REKLAMA
REKLAMA

,,Legowisko” w BWA Galerii Sanockiej

SANOK / PODKARPACIE. BWA Galeria Sanocka zaprasza na wernisaż wystawy pt.: LEGOWISKO. Legowisko jako alegoria twórczości jest miejscem wybranym, przestrzenią na transformację. Bywa terytorium, na którym próbujemy oswoić trudne doświadczenia, poradzić sobie z poczuciem zagrożenia, niepewnością, zmierzyć się z czymś, co zostało zepchnięte, odreagować na to, co wciąż się wydarza i przytrafia – przesycony bodźcami świat.

 

I Pracownia Rysunku Wydziału Malarstwa krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych
kuratorzy: dr hab. Rafał Borcz, dr Magdalena Kulesza – Fedkowicz

JUSTYNA BARZOWSKA / ALEKSANDRA BOCIAŃSKA / RAFAŁ BORCZ / EMIL BUCKI / ALEKSANDRA DRAB / OLGA DYMITROWSKA / ALEKSANDRA JAS / KLAUDIA KIEŁBASA / MAGDALENA KULESZA-FEDKOWICZ / KONRAD KRZYŻANOWSKI / MONIKA KWOLEK / ZBIGNIEW NAROŻNIAK / OLIWIA SMOLEŃ / PATRYK STARUCH / JULIA SZYMCZYKOWSKA / ALEKSANDRA WALICZEK

wernisaż: 30.06 | godzina 18.00
wystawa trwa do 01.09.2023

LEGOWISKO
Legowisko jako alegoria twórczości jest miejscem wybranym, przestrzenią na transformację. Bywa terytorium, na którym próbujemy oswoić trudne doświadczenia, poradzić sobie z poczuciem zagrożenia, niepewnością, zmierzyć się z czymś, co zostało zepchnięte, odreagować na to, co wciąż się wydarza i przytrafia – przesycony bodźcami świat. Kiedy nikt nie patrzy, nie przeszkadza i nie rozprasza, nie wytracamy energii. We własnym rytmie wyrównujemy oddech. Bywa, że proces twórczy przynosi akceptację, pozwala uwolnić się albo wybrzmieć temu, co ciąży, a niekiedy zjawiają się potencjalne rozwiązania.
Twórczość jest sferą, gdzie możemy poskładać się na nowo, posklejać niczym roztrzaskaną porcelanę i nadać jej unikalny wydźwięk i formę. Niczym mistrzowie kintsugi naprawiamy w skupieniu rozbity artefakt szczególnie dla nas ważny. Odtwarzamy to, co zniszczone, zostawiając ślady po łączeniach. Te blizny świadczą o zdolnościach regeneracyjnych. Twórczość niczym zestaw naprawczy; walizka z narzędziami, torba chirurga.
Nieraz nasza kryjówka staje się teleportem, do tego, za czym tęsknimy, czego nam brakuje albo wehikułem do źródeł, powrotem do pierwszych wspomnień nacechowanych mocnym odczuwaniem świata. Czasem w tym azylu wylęgają się ulotne efemeryczne sceny, w których afirmujemy rzeczy zwykłe i niedoskonałe. Często to, co nieuchwytne, efemeryczne i w ruchu, paradoksalnie ma w sobie pociągający urok stabilnej zasady. To, co delikatne przewrotnie niesie w sobie siłę, kruchą trwałość, niezmienność przenikająca się z ulotnością. Legowiska wypełniamy swoimi narracjami, subtelną materią, która pozwala na oswojenie chaosu, ukojenie, odpoczynek w bezczasie. /Magdalena Kulesza-Fedkowicz/

materiał nadesłany 

25-06-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)