REKLAMA
REKLAMA

Policjantka wezwała wsparcie. Pomyliła miasta. Była pijana!

PODKARPACIE. Do niecodziennej sytuacji doszło w niedzielę nad ranem w Rzeszowie. Patrol policji interweniował podczas spotkania towarzyskiego w jednym z prywatnych lokali. Został zaalarmowany przez policjantkę pozostającą w czasie wolnym od służby, która twierdziła, że jest w Kolbuszowej, podczas gdy naprawdę znajdowała się w Rzeszowie. Powodem zgłoszenia było zbyt głośne zachowanie innych uczestników schadzki, którzy nie chcieli zastosować się do próśb funkcjonariuszki o spokój. Po przyjeździe patrolu na miejsce, kobieta została przebadana na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że miała prawie 2 promile. Policjantka, która zaledwie dwa miesiące temu ukończyła szkolenie podstawowe została zawieszona w czynnościach służbowych. Jak się dowiadujemy, to może nie być dla niej największe zmartwienie.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę, a w zasadzie już nad ranem, około godziny 5:30 (5 marca).

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej otrzymał zgłoszenie od policjantki tej samej jednostki, że znajduje się na jednej z ulic w Kolbuszowej i potrzebuje wsparcia – mówi nam kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kolbuszowej.

Policjanci szybko ustalili, że kobieta nie znajduje się w Kolbuszowej, a w jednym z mieszkań w… Rzeszowie.

Dyżurny poinformował o zgłoszeniu Komendę Miejską Policji w Rzeszowie. Stamtąd, na miejsce skierowano patrol – zaznacza kom. Jolanta Skubisz-Tęcza.

Policjantka prosiła osoby, z którymi przebywała w mieszkaniu o to, aby zachowywały się ciszej, ponieważ ich zachowanie mogło zakłócać spokój lub spoczynek nocny innym osobom. Z uwagi na to, że zabiegi te nie przyniosły oczekiwanego efektu, policjantka poprosiła o przyjazd patrolu – informuje nas asp. sztab. Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie.

Niektóre media informowały o tym, że podczas omawianego spotkania, policjantka, która była poza służbą, legitymowała znajomych.

Nie mam takiej wiedzy, żeby policjantka, która tam się znajdowała, kogokolwiek legitymowała – dodaje asp. sztab. Magdalena Żuk.

Po przyjeździe patrolu na miejsce zdarzenia, funkcjonariuszka została przebadana alkomatem. Wynik był pozytywny. 0,91 mg/l alkoholu, co daje niespełna 2 promile alkoholu.

Patrol policji przewiózł kobietę do miejsca zamieszkania członków rodziny.

Policjantka została zawieszona w czynnościach służbowych. W KPP w Kolbuszowej wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne z Ustawy o Policji pod kątem popełnienia przewinienia dyscyplinarnego. Niezależnie prowadzone jest również postępowanie wyjaśniające z artykułu 66 &1, mówiącego o bezpodstawnym wezwaniu policji.

Jak udało nam się dowiedzieć, kobieta pracuje w policji od niedawna. Służbę rozpoczęła w czerwcu 2022 roku, natomiast dopiero pod koniec stycznia br. ukończyła szkolenie podstawowe. W kolbuszowskiej komendzie służyła zatem około 2 miesiące.

grafika poglądowa

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

„Łapy precz od Jana Pawła II”. Mocny przekaz kibiców! (FOTO)

foto: Twitter


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

14-03-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Brawo !2023-03-14 22:06:42
0 0
W sumie dobrze że sama się wygryzła ze spółki policji bo nie wiadomo co by przyszło jej do głowy po roku lub paru latach do głowy jak to widać żona szeryfa haha ????
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)