REKLAMA
REKLAMA

K.KAWA: Możemy przenieść część wydatków, aby przestać się zadłużać (VIDEO)

K.KAWA: Możemy przenieść część wydatków, aby przestać się zadłużać (VIDEO)

SANOK / PODKARPACIE. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Sanoka podejmowane były strategiczne tematy związane z przyszłością miasta. Najważniejszym byłaemisja obligacji komunalnych. Kredyt ma pozwolić uratować budżet 2024 roku i ze spokojem wejść w nowy plan finansowy. O zaciągnięcie zobowiązania wnioskują władze miasta. Wielu radnych jest jednak zdania, że nie należy zadłużać Sanoka na kolejne miliony złotych. Kredyt mieszkańcy będą spłacać przez wiele najbliższych lat. Sytuacja patowa trwa. Przed naszą kamerą przedstawiciele władz Sanoka oraz radni rady miasta. Zapraszamy do obejrzenia WYWIADÓW VIDEO.

Konrad Kawa, radny Rady Miasta Sanoka



ZOBACZ RÓWNIEŻ:

G.NOGAJ: Potrzebujemy planu naprawczego zaakceptowanego przez RIO (VIDEO)

 

Grzegorz Nogaj, radny Rady Miasta Sanoka

D. LEWANDOWSKI: Będę konsekwentny. NIE – dla dalszego zadłużania miasta! (VIDEO)

Dawid Lewandowski, radny Rady Miasta Sanoka

R. PŁAZIAK: Wstrzymanie wypłat to był szantaż. Tak nie wolno postępować! (VIDEO)

Robert Płaziak, radny Rady Miasta Sanoka

M. SIWAK: Sytuacja finansowa jest trudna. W niektórych działach zrealizowano 100% wydatków (VIDEO)

Michał Siwak, skarbnik Sanoka

S. MIKLICZ: Kluczem merytoryczna dyskusja. Burmistrz woli dyskredytować radnych w mediach (VIDEO)

Sławomir Miklicz, przewodniczący Rady Miasta Sanoka

T. MATUSZEWSKI: Bez obligacji, czeka nas program naprawczy. Potrzebna współpraca (VIDEO)

Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka

SANOK. Uchwała obligacyjna na ostatnią chwilę? Rada mówi nie! (VIDEO)

grafika poglądowa

 

31-10-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Marek2024-10-31 17:10:01
0 0
Bzdury większe koszty dokładania do autobusòw 30letnich niż kupno za 5% wartości nowych autobusòw ...Chyba że to sabotaż?
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)