REKLAMA
REKLAMA

Leśnicy ufundują nową atrakcję w Lesku. Ławeczka Krasickiego i Pola (ZDJĘCIA)

LESKO / PODKARPACIE. Środowisko leskich myśliwych i leśników wraz z zawiązanym Komitetem Upamiętnienia Ksawerego hr. Krasickiego i Wincentego Pola zainicjowało upamiętnienie tych dwóch wybitnych postaci związanych z Leskiem. W ramach tego projektu planowane jest ufundowanie pomnika-ławeczki, który będzie symbolicznym hołdem dla Ksawerego hr. Krasickiego i Wincentego Pola.

Ksawery hr. Krasicki (1774-1844), wielki patriota, uznawany za największego myśliwego w Bieszczadach i na Pogórzu, znany z swego wkładu w rozwój lokalnej społeczności i kultury, uczestnik insurekcji kościuszkowskiej i wojny polsko-austriackiej w 1809 roku. Wspierał narodową kulturę, m.in. pomagając finansowo Wincentemu Polowi i innym powstańcom styczniowym.

Wincenty Pol (1807-1872), wybitny poeta i geograf, którego twórczość na trwałe wpisała się w historię polskiej literatury, ma też zasługi dla krajoznawstwa i leśnictwa. Syntezę leśnej wiedzy Wincentego Pola można znaleźć w „Obrazach z życia i natury” wydanych drukiem w 1851 roku. W rozdziale IX „Z czarnych lasów i zielonych borów” daje wykład tyleż poetycki w swym brzmieniu, co interesujący jako nowy na owe czasy sposób postrzegania natury lasu a motto rozdziału – „Siew lasu – to Boży siew! Im dalej w las – tem więcej drzew” – znane jest dziś jako przysłowie.

– Obie postaci nierozerwalnie związane są z Leskiem. Pomnik-ławeczka ma stać się miejscem refleksji i spotkań, przypominając mieszkańcom oraz odwiedzającym o dziedzictwie tych wybitnych osobistości – mówi pomysłodawca, Ryszard Paszkiewicz, emerytowany leśnik.

Ławeczka ma być element obchodów stulecia zjednoczenia stowarzyszeń łowieckich w Polsce oraz stulecia Lasów Państwowych. Realizacja przedsięwzięcia przewidziana jest na jesień tego roku, a odsłonięcie pomnika będzie połączone z planowaną przez Polskie Towarzystwo Leśne konferencją popularno-naukową.

Inicjatywa jest w pełni społeczna – komitet zebrał już część potrzebnych na to funduszy, ale projekt nie jest jeszcze finansowo zamknięty. Stąd apel do instytucji, a także osób prywatnych o wsparcie finansowe. Dobrowolne darowizny można przekazywać na subkonto Koła Łowieckiego „Ryś” w Lesku.

źródło: RDLP Krosno

 

27-05-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Na Bieszczady nie ma rady2024-05-27 11:51:30
0 0
Bliżej nam do Józefa Pawłusiewicza z Łęgu, miejscowości zalanej teraz przez wody Jeziora solińskiego. Każdy chętnie usiadłby na ławeczce koło myśliwego, wykształconego we Lwowie i bohatersko walczącego w bandami oun upa. Przeczytajcie "Na dnie jeziora" a zrozumiecie. Pawusiewicz wyhodował myśliwym rasę psów Ogar polski.
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)