PODKARPACIE. W niedzielę nad Podkarpaciem przeszły nawałnice. Najgorszą sytuację odnotowano w powiecie strzyżowskim i mieleckim, gdzie gwałtowne burze wyrządziły wiele szkód. Doszło do wielu podtopień, zalania dróg, powalenia drzew i przerwania linii energetycznych. Strażacy interweniowali ponad 300 razy.
Od wczoraj do teraz (9:45), strażacy z podkarpackich komend odnotowali już 330 interwencji w związku z nawałnicami, które w niedzielę przeszły nad województwem.
Szczególnie dotknięte zostały powiaty strzyżowski i mielecki. W pierwszym z nich strażacy interweniowali 130 razy, w drugim 80.
– Nasze działania polegały na usuwaniu połamanych drzew, konarów i gałęzi z linii energetycznych, chodników, dróg i prywatnych posesji. Strażacy wypompowywali wodę z obiektów użyteczności publicznej oraz z obiektów prywatnych. Przy pomocy worków z piaskiem zabezpieczaliśmy również budynki przed wdarciem się wody. Udrożnialiśmy przepusty. 14-krotnie interweniowaliśmy po tych, jak zerwane zostały dachy – relacjonuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie.
foto: KW PSP w Rzeszowie
Na szczęście nikt nie został ranny.
Najtrudniejszą sytuację odnotowano w powiecie strzyżowskim. Woda przedzierała się tam na ulice całkowicie blokując możliwość przejazdu. Spływały błotne lawiny. Osuwała się ziemia nad torami i drogami.
foto: Strzyżów998
Dzisiaj, Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało ostrzeżenie między innymi dla powiatu sanockiego. Służby informują, że dzisiaj od godziny 12:00 do godz. 21:00 prognozuje się wystąpienie burz 2 stopnia. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia to 80%.
źródło foto (1-5): Strzyżów998, KW PSP w Rzeszowie (6-8)
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
BESKO. Śmierć 84-latka. Prokuratura bada interwencję ratowników
grafika poglądowa
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz