Pościg za pijanym motocyklistą zakończył się zderzeniem z radiowozem

WOLA SĘKOWA / PODKARPACIE. Sanoccy policjanci zatrzymywali do kontroli drogowej motocyklistę jadącego całą szerokością jezdni. Mężczyzna jednak nie zastosował się do polecenia. Podjął ucieczkę, podczas której uderzył w radiowóz. Jak się później okazało był pijany.

W czwartek (24 bm) w Woli Sękowej w powiecie sanockim, policjanci ruchu drogowego patrolując podległy teren zauważyli motocyklistę, który jechał całą szerokością jezdni. Motocykl WSK, którym kierował nie miał tablicy rejestracyjnej. Policjant dał sygnał kierującemu, aby się zatrzymał. Mężczyzna nie zastosował się do polecenia i zaczął uciekać. Podczas ucieczki motocyklista uderzył w policyjny radiowóz i stracił równowagę. Następnie zeskoczył z jednośladu i zaczął uciekać pieszo.

Po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjantów. Sprawcą zdarzenia okazał się 33-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Mężczyzna został przebadany na trzeźwość. Alkomat wskazał w jego organizmie ponad 3,8 promila alkoholu. Okazało się, że posiada on aktualny zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do 2020 roku, a motocykl WSK, którym kierował, nie był zarejestrowany ani ubezpieczony.

Motocyklista za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

źródło: KPP Sanok