REKLAMA
REKLAMA

KROŚCIENKO: Celnicy zatrzymali niebezpieczne termometry rtęciowe (ZDJĘCIA)

KROŚCIENKO / PODKARPACIE. Przemyt 300 niebezpiecznych termometrów rtęciowych  udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Krościenku.  Termometry, których od blisko 6 lat nie można wprowadzać na rynek UE, próbowała przemycić do Polski 41- letnia Polka.

Do zdarzenia doszło w 2 stycznia br. na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Krościenku.  Celnicy wytypowali do kontroli wjeżdżający do Polski samochód osobowy, którym podróżowała 41- letnia obywatelka Polski. Podczas kontroli samochodu funkcjonariusze Służby Celnej znaleźli 300 termometrów lekarskich zawierających rtęć. Termometry ukryte były w bagażu podręcznym kobiety.

niebezpieczne termometry ukryte były w bagażu podręcznym 41-letniej Polki

Podróżna przyznała się do przemytu termometrów, które najprawdopodobniej miały trafić do dalszej sprzedaży z zyskiem.

Służba Celna zabezpieczyła termometry do prowadzonego postępowania a także powiadomiła Państwowego Granicznego Inspektora Sanitarnego o próbie wprowadzenia ich na rynek.

Zgodnie z Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2007/51/WE od 3 kwietnia 2009 r. wprowadzony został zakaz wprowadzania do obrotu rtęci zawartej m.in. w termometrach lekarskich. Osobie, która wprowadza do obrotu lub stosuje rtęć w jej postaci własnej, jako składnik mieszaniny lub w wyrobie, w stosunku do której wprowadzono ograniczenie, grozi kara grzywny a nawet pozbawiania wolności do 2 lat.

termometry zatrzymane przez Służbę Celną

Służba Celna kontrolując towary przywożone spoza terytorium UE zwraca szczególną uwagę na to, czy są one bezpieczne zarówno dla ludzi jak i środowiska. Wykryte przez Służbę Celną termometry zawierają rtęć, a ta jest substancją o toksycznym działaniu zarówno dla ludzi jak i środowiska. Dopóki jest szczelnie zamknięta w szklanym termometrze nie stanowi zagrożenia. Jednak w przypadku zbicia termometru, płynna rtęć paruje w temperaturze pokojowej, wnika do organizmu przez drogi oddechowe i skórę, a to może doprowadzić nie tylko do bólu głowy, ale także do zatrucia lub  zaburzeń widzenia.

Edyta Chabowska
Rzecznik prasowy
Izba Celna w Przemyślu

07-01-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)