Uwaga na oszustów!

POWIAT SANOCKI. Przestrzegamy mieszkańców powiatu sanockiego oraz sąsiednich powiatów przed oszustami. Wczoraj na terenie Beska został oszukany 70-letni mężczyzna. Stracił 900zł.

W związku z tym, że mieszkaniec Beska miał takie przedmioty w domu, zawrócił wraz z tymi osobami na teren swojej posesji. Wyciągnął uprzęże i zgodził się odsprzedać.

Wówczas mężczyzna odebrał telefon i powiedział, że samochód z przyczepą, który miał zabrać homonta właśnie się zepsuł i potrzebuje 2000 złotych na naprawę. Stwierdził ponadto, że w chwili obecnej ma tylko dolary, a potrzebna mu jest polska waluta, aby holować pojazd.

Staruszek nie miał w domu takiej kwoty pieniędzy, ale dał oszustowi 900 złotych. W zastaw mężczyzna zostawił mu saszetkę, w której miały znajdować się dolary. Jak się później okazało saszetka była pusta, a oszust wraz z towarzyszącą mu kobietą już się nie pojawili.

Przestrzegamy wszystkich mieszkańców przed wpuszczaniem do swoich mieszkań nieznanych osób. Jeśli podają się za pracowników instytucji, bądź urzędów należy ich poprosić o podanie danych osobowych oraz okazanie legitymacji służbowej.

Apelujemy również o ostrożność przy dokonywaniu transakcji kupna – sprzedaży, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z osobami, których nie znamy. Mogą oni oferować nam do sprzedażny przedmioty pochodzące z przestępstwa lub próbować w jakiś inny sposób nas oszukać. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie bójmy się zadzwonić na Policję tel. alarmowy 997. Bardzo często ofiarami oszustów  i złodziei padają ludzie starsi, samotnie mieszkający. Przestrzegamy przed nadmiernym zaufaniem wobec obcych osób.
Przestrzegamy mieszkańców powiatu sanockiego oraz sąsiednich powiatów przed oszustami. Wczoraj na terenie Beska został oszukany 70-letni mężczyzna. Stracił 900zł.

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na terenie miejscowości Besko. 70-letni przechodzień został zaczepiony przez mężczyznę i kobietę najprawdopodobniej narodowości rumuńskiej. Chcieli oni kupić od niego tzw. „homont” czyli uprzęż dla konia. W związku z tym, że mieszkaniec Beska miał takie przedmioty w domu, zawrócił wraz z tymi osobami na teren swojej posesji. Wyciągnął uprzęże i zgodził się odsprzedać.

Wówczas mężczyzna odebrał telefon i powiedział, że samochód z przyczepą, który miał zabrać homonta właśnie się zepsuł i potrzebuje 2000 złotych na naprawę. Stwierdził ponadto, że w chwili obecnej ma tylko dolary, a potrzebna mu jest polska waluta, aby holować pojazd. Staruszek nie miał w domu takiej kwoty pieniędzy, ale dał oszustowi 900 złotych. W zastaw mężczyzna zostawił mu saszetkę, w której miały znajdować się dolary. Jak się później okazało saszetka była pusta, a oszust wraz z towarzyszącą mu kobietą już się nie pojawili.

Przestrzegamy wszystkich mieszkańców przed wpuszczaniem do swoich mieszkań nieznanych osób. Jeśli podają się za pracowników instytucji, bądź urzędów należy ich poprosić o podanie danych osobowych oraz okazanie legitymacji służbowej.

Apelujemy również o ostrożność przy dokonywaniu transakcji kupna – sprzedaży, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z osobami, których nie znamy. Mogą oni oferować nam do sprzedażny przedmioty pochodzące z przestępstwa lub próbować w jakiś inny sposób nas oszukać. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie bójmy się zadzwonić na Policję tel. alarmowy 997.

Bardzo często ofiarami oszustów  i złodziei padają ludzie starsi, samotnie mieszkający. Przestrzegamy przed nadmiernym zaufaniem wobec obcych osób.

KPP Sanok