REKLAMA
REKLAMA

SOLINA: Mężczyzna użądlony na żaglówce wpadł we wstrząs i stracił przytomność (ZOBACZ WIDEO)

SOLINA: Mężczyzna użądlony na żaglówce wpadł we wstrząs i stracił przytomność (ZOBACZ WIDEO)

SOLINA / PODKARPACIE. W sobotę (1 bm) Około godziny 10.30 na numer alarmowy WOPRu trafia dramatyczne wezwanie, 47-letni mężczyzna został użądlony przez owada podczas pływania na żaglówce, najprawdopodobniej jest uczulony, stracił przytomność i według zgłaszającego jego stan z minuty na minutę się pogarsza.

Zgłaszający podaje dokładną lokalizację, dyspozytor natychmiast powiadamia Bieszczadzki WOPR (Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego znajduje się w Sopocie), a ten stacjonujący z nimi w jednej bazie Wodny Zespół Podstawowy. W tym samym czasie dyspozytor WOPRu pozostaje w stałym kontakcie ze zgłaszającym, zbierając bardzo dokładny wywiad co do stanu poszkodowanego, jednocześnie przekazując te informacje zespołowi wodnej karetki. Dzięki temu zespół wie, że stan mężczyzny jest poważny, może zawczasu przygotować m.in. niezbędne leki.

Po kilku minutach od wezwania następuje podebranie pacjenta z wody (z łodzi na łódź). Pacjent znajduje się w głębokim wstrząsie anafilaktycznym, splątany, po kilkukrotnej utracie przytomności, bardzo niskie ciśnienie, brak tętna na tętnicy promieniowej. Dzięki profesjonalnemu, szybkiemu działaniu ratowników i zdecydowanej farmakoterapii, po kilku minutach pacjent odzyskuje przytomności, zaczyna rozmawiać z zespołem. Potwierdza, że jest uczulony na użądlenia błonkoskrzydłych, a dziś użądlił go szerszeń.

Na miejsce został zadysponowany zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ze względu na odbywające się szanty na Cyplu i towarzyszące imprezy, lądowanie przy bazie WOPR jest niemożliwe. LPR dostał zgodę na lądowanie na zaporze, lecz ze względu na bardzo niski poziom wody lepszym miejscem okazała się widoczna Wyspa Okresowa. Pierwszy raz w historii Jeziora Solińskiego załoga LPR ląduje na Wyspie Okresowej.

Pacjent już w stanie dobrym zostaje przekazany załodze Lotniczego Pogotowia. Tylko dzięki współpracy służb udało się uratować życie 47-letniego mężczyzny.

W ciągu zaledwie tygodnia to już druga taka akcja wszystkich służb obecnych na Jeziorze Solińskim, dzięki której możliwe było uratowanie osób będących w bezpośrednim stanie zagrożenia życia.

32

źródło: WSPR w Rzeszowie

04-08-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)