DANTON: „Fani w Tychach są bardzo przyjaźni i gościnni”. Dziś mecz z GKSem

HOKEJ. – Musimy zagrać kompletny mecz i kontrolować grę w defensywie. Mamy inny zespół niż w poprzednim sezonie, więc nie możemy grać otwartego hokeja z mocniejszymi zespołami – mówi Michael Danton, napastnik Ciarko PBS Bank STS Sanok.

W niedzielnym spotkaniu sanoczanie długo bili głową w mur. Sporo sytuacji miał Mike Danton, który w dogrywce zdobył zwycięskiego gola po indywidualnej akcji. W cały meczu zanotował dwie bramki i jedną asystę.

– Graliśmy dobrze w pierwszej tercji, mieliśmy cztery-pięć dobrych okazji do strzelenia bramki, a naszego posterunku dobrze bronił Skrabalak – tymi słowami podsumowanie meczu z torunianami rozpoczął Mike Danton.

– Mamy dużo nowych zawodników, nowego trenera, który wprowadza nowe systemy. Jeszcze jako drużyna nie potrafimy rozegrać przez 60 minut tego, czego wymaga od nas trener. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. Nie chcę odbierać nic Toruniowi, bo rozegrali świetne wyjazdowe spotkanie. Czekali na swoje okazje i jak je dostali to strzelili. Obrali taktykę, którą zazwyczaj stosuje się na wyjeździe – dodał.

Za sanoczanami trzy spotkania z teoretycznie słabszymi drużynami, teraz z kolei czeka ich trzy spotkania z mocniejszymi personalnie zespołami jak Tychy, Jastrzębie i Nowy Targ.

– W tym sezonie do tej pory, nie widziałem żadnych słabych drużyn. Jeśli można zauważyć nie były to najlepsze zespoły Tychy czy Cracovia, które straciły punkty które powinny mieć. Zespoły takie jak Bytom, Toruń czy Zagłębie grały bardzo dobrze ku zaskoczeniu wszystkich. W tym sezonie nie będzie żadnych łatwych meczów – ocenił pierwsze rozstrzygnięcia ligowe w PHL.

Hokeiści z grodu Grzegorza walczą o awans do czołowej szóstki, która wyłoni się po dwóch rundach.

– Nie graliśmy jeszcze kompletnej gry w tym sezonie, ale mamy 8 z 9 możliwych punktów do zdobycia. Jednak na koniec sezonu, nikt nie będzie pamiętał, kiedy i z kim straciliśmy tę punkty. Każdy popatrzy na to, ile „oczek” zdobędziemy. Dlatego musimy nadal budować zespół i grać lepiej w porównaniu z pierwszymi meczami – zaznaczył Danton.

– Jeszcze w ubiegłym sezonie nie graliśmy dobrze przeciwko teoretycznie słabszym zespołom. Jednak zawsze znaleźliśmy sposób, aby grać dobrze przeciwko najlepszym drużynom jak Tychy, Nowy Targ, Kraków czy Jastrzębie. Tak więc, musimy kontynuować tę tradycję – zapewnił Danton.

We wtorkowy wieczór sanoczanie zagrają w Tychach, gdzie pojawienie się kanadyjskiego zawodnika zawsze wywołuje dodatkowe emocje.

– Jak wspomniałem wcześniej, musimy grać kompletny mecz i kontrolować grę w defensywie. Mamy inny zespół niż w poprzednim sezonie, więc nie możemy grać otwarty hokej z mocniejszymi zespołami. Musimy być cierpliwi dla naszych możliwości i zdobyć bramkę kiedy mamy szansę. Osobiście lubię grać przeciwko Tychom i mojemu najlepszemu przyjacielowi Adamowi Bagińskiemu. Fani w Tychach są bardzo przyjaźni i gościnni, mam nadzieje ich wszystkich zobaczyć ponownie – cieszy się Danton.

za: hokej.net