Turniej Miast Sanok-Bolesławiec: REAKTYWACJA z Marią Czubaszek i Arturem Andrusem

SANOK. 27 maja o godzinie 19.00 w BWA odbędzie wystawa połączona z happeningiem „Telewizyjny Turniej Miast Sanok-Bolesławiec: REAKTYWACJA”. Imprezę poprowadzą Maria Czubaszek i Artur Andrus.

W związku z powyższym o przybliżenie projektu „Turniej Miast Sanok-Bolesławiec: REAKTYWACJA„, poprosiliśmy Tomasza Szwana, pomysłodawcę oraz organizatora przedsięwzięcia.

MICHAŁ BĄK: Jakiś czas temu przygotowałeś Festiwal Tomasza Beksińskiego w tym roku Turniej Miast – skąd w Tobie taka zawziętość i chęci?

TOMASZ SZWAN: Aby nieco uściślić, ogólnopolski festiwal poświęcony Tomkowi Beksińskiemu zrobiliśmy w 2009 roku, czyli prawie dwa lata temu. Po drodze była jeszcze duża wystawa sanockich artystów – fotografików, czyli Szulca, Kozioła i Kraczkowskiego przedstawiająca portrety sanoczan z Sanokiem w tle z lat 70., a teraz turniej miast… Skąd chęć przypomnienia? Od dziecka interesowałem się historią, a od kilku lat coraz bardziej przyglądam się historii naszego miasta. A pomysły? … mam, to szczęście, że same wpadają mi do głowy, które w ciągu jednej nocy układają się gotowy materiał do realizacji, a który potem (ze względów finansowych) niestety, ale trzeba nieco obcinać (śmiech). Mam w najbliższym planie dwie duże i jedną mniejszą imprezę, ale to nie miejsce i czas aby rozmawiać dziś o nich, gdyż za dwa tygodnie będę realizował imprezę, o której myślę od półtora roku.

M.B. Na czym polegał Turniej Miast?

T.S. Telewizyjny Turniej Miast, to była cykliczna audycja nadawana przez Telewizję Polską od lat 60. do końca lat 80. Tak może nieco parę słów o historii programu. Jej współtwórcą był m.in. Mariusz Walter, szef późniejszej stacji TVN. Na program, (który realizowany był w późniejszym okresie „na żywo”) składało się kilkanaście konkurencji sportowo – sprawnościowo – kulturalnych, w których uczestniczyły reprezentacje obu rywalizujących miast, w tym także przedstawiciele lokalnych władz. Rozgrywane były różnorodne wyścigi: zarówno wszelakich pojazdów (w tym autobusów, ciągników, czy hulajnóg), jak i w konkurencjach związanych z wykonywaną pracą (jak lepienie garnków, czy wyczynowe prowadzenie autobusu na czas). Turniej był świetną okazją do promocji turystyki, a także integracji społeczności lokalnej. Promował lokalne rękodzieło, wyroby sztuki ludowej, lokalne zespoły pieśni i tańca, itp. W ramach turnieju miast organizowano zbiórki pieniężne, zbiórki surowców wtórnych. Wśród prowadzących turnieje brały udział popularne wówczas postacie telewizyjne. W przypadku naszego teleturnieju byli to m.in. Bogusław Kaczyński, Wojciech Siemion zaś program prowadzili m.in. Tadeusz Sznuk oraz Zygmunt Chajzer. Na pewno przez tych kilka dni przygotowań i samego teleturnieju mieszkańcy wybranych turniejowych miast nieco zapominali o problemach i troskach codziennego życia w tej jednak szarej rzeczywistości PRL-u.

M.B. Jak wyglądała rywalizacja pomiędzy Sanokiem a Bolesławcem?

T.S. Jak przebiegała, to podejrzewam, że mieszkańcy powyżej 35 roku życia powinni bez problemu pamiętać. Sam brałem w nim udział jako „fragmencik żywego napisu” SANOK WITA, trzymając w czasie prób godzinami nad głową paździerzową tablicę w kolorze czerwono-żółtym. Zaś ci, którzy nie pamiętają lub nie widzieli nigdy teleturnieju, będą mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć w całości na dużym ekranie retransmisję tego „spektaklu” trwającą ponad 4 i pół godziny. Ale proszę mi wierzyć – nie ma tam ani chwili na nudę! Telewizyjny Turniej Miast przypomni również album, który wydajemy z tej okazji.

M.B. Jak zareagowały na Twój pomysł teraźniejsze władze Sanoka i Bolesławca?

T.S. Zarówno sanockie jak i bolesławieckie władze bardzo pozytywnie odniosły się do tego pomysłu. Burmistrz Sanoka, jak i prezydent Bolesławca objęli honorowym patronatem imprezę, napisali krótkie teksty do albumu. Z tego co wiem, swój przyjazd zapowiedział prezydent Piotr Roman wraz z delegacją. Warto dodać, że bez pomocy władz Sanoka oraz sanockich instytucji kultury, czyli Miejskiej Biblioteki Publicznej, Muzeum Historycznego a szczególnie BWA w żaden sposób nie udźwignąłbym tego typu przedsięwzięcia – za co im w tym momencie serdecznie dziękuję!

M.B. Czy rozmawiałeś z ludźmi którzy uczestniczyli w turnieju 25 lat temu o Twoim koncepcie?

T.S. Pracując nad imprezą starałem się dotrzeć do oryginalnych przedmiotów sprzed 25 lat, ściśle związanych z turniejem. Powiem szczerze, że nie było łatwo. Sporo tych przedmiotów zaginęło, zostało już dawno wyrzuconych… Nie udało mi się niestety dotrzeć do nikogo, kto miałby „oryginalną” czerwono-żółtą tablicę, ale ciągle liczę na to, że może po tym wywiadzie, chociaż jedna sztuka tego „cennego” eksponatu odnajdzie się i trafi do BWA w Sanoku. Jednak najważniejszą kwestią były dla mnie rozmowy z osobami, które czynnie były zaangażowane w to przedsięwzięcie i które przekazały mi sporo historycznych już informacji na ten temat. A są to: ówczesny naczelnik miasta – Ryszard Grzebień, były zastępca naczelnika – Andrzej Maciaś oraz Jerzy Rak – odpowiedzialny za produkcję teleturnieju.

M.B. Jak będzie wyglądał sanocki jubileusz Turnieju Miast?

T.S. Impreza pn. Telewizyjny Turniej Miast Sanok-Bolesławiec: REAKTYWACJA rozpocznie się 27 maja o godz. 19.00 w BWA Galerii Sanockiej. Zaczniemy od otwarcia wystawy pamiątek, zdjęć oraz archiwów.Po krótkiej przerwie spotkamy się na dziedzińcu placu pod zegarem, gdzie zostanie wyświetlona w całości na dużym ekranie retransmisja oryginalnego zrealizowanego przez TVP2 w dniu 27-go kwietnia 1986r. Telewizyjnego Turnieju Miast Sanok-Bolesławiec, poprzedzona happeningiem, który poprowadzi dwójka artystów – satyryków, czyli Maria Czubaszek i Artur Andrus, którzy zapewne nie potrzebują żadnej rekomendacji wśród sanockiej publiczności i nie tylko. Artur Andrus, jako rodowity sanoczanin z miejsca podchwycił pomysł reaktywacji imprezy sprzed lat i okazał dużo wsparcia, za co jestem mu bardzo wdzięczny.

M.B. Czego Tobie możemy życzyć przy organizacji przedsięwzięcia?

T.S. Mam nadzieję, że wszystko podpinamy na ostatni guzik, a to, czego pozostaje mi życzyć to przede wszystkim świetnej POGODY.

M.B. Dziękuję za rozmowę.

T.S. Dziękuje