REKLAMA
REKLAMA

GMINA SANOK: Katastrofalny stan mostu w Dobrej. Przejadą tylko osobówki (ZDJĘCIA)

DOBRA / PODKARPACIE. Do tej pory przez most w Dobrej mogły przejeżdżać pojazdy, które swoim tonażem nie przekraczały 8 ton. W praktyce na tej trasie prowadzącej do Sanoka nagminnie pojawiały się ciężarówki 40 czy 50 tonowe, które regularnie niszczyły nawierzchnię. Obecnie stan mostu jest awaryjny i nierespektowanie zasad jego użytkowania grozi katastrofą.

Mieszkańcy Dobrej oraz pobliskiego Ulucza na zniszczony most narzekają nie od dzisiaj. Samochody ciężarowe o coraz większym tonażu od lat sukcesywnie rozjeżdżają asfaltową nawierzchnię, w której raz po raz wypadają dziury.

Tym razem sytuacja jest awaryjna.

Decyzją Inspektora Nadzoru Budowlanego w Sanoku zmniejszono dozwolony tonaż pojazdów przejeżdżających przez most z 8 do 2,5 tony. Obecnie obowiązuje zakaz wjazdu samochodów ciężarowych. Nieprzestrzeganie tych ustaleń grozi katastrofą. Zerwanie dźwigarów zupełnie wyłączy most z ruchu – informuje Wojciech Naparła, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sanoku.

Na razie doraźnie zabezpieczamy obiekt niwelując ubytki w jezdni, co pozwoli udrożnić przejazd – dodaje.

6

Zaznacza także, że most w Dobrej, który jest obiektem wojskowym i przypomina te z Sanoka oraz z Mrzygłodu, to nie jest aż tak wytrzymały, stąd takie a nie inne ograniczenia. Co jakiś czas wymaga wymiany starych desek i odświeżenia nawierzchni asfaltowej.

W tym miejscu należy także dodać, że na moście ustawiono szykanę, która miała ograniczać przejazd ciężarówkom. Jednak była także niewygodna rolnikom, którzy dojeżdżali do swoich pół maszynami rolniczymi. Przeszkoda funkcjonowała zaledwie trzy tygodnie. Sprawa trafiła do sanockiej policji, jednak z powodu niewykrycia sprawcy umorzono postępowanie.

Z dnia na dzień irytacja wśród mieszkańców, dla których droga wiodąca prze most jest jedyną trasą w kierunku Sanoka, wzrasta. Ograniczenia to także wyłączenie z ruchu niektórych samochodów dostawczych czy autobusów.

Jak informuje sanocka policja od kilkunastu dni w okolicach mostu prowadzone są wzmożone kontrole. Patrole zarówno oznakowane jak i nieoznakowane sprawdzają, czy kierowcy ciężarówek przestrzegają nowych, ustalonych przepisów.

Warto także zaznaczyć, że w przypadku niestosowania się do nich policjant może pouczyć kierującego, ukarać go mandatem karnym sięgającym 500 złotych oraz dwoma punktami karnymi, a także skierować wniosek o ukaranie kierowcy do sądu.

Most w Dobrej to kukułcze jajo podrzucone powiatowi

Ograniczenia na moście potrwają do czasu przeprowadzenia remontu.

Szacunkowy koszt wymiany nawierzchni to około 240 tysięcy złotych. Na razie jesteśmy w stanie przeznaczyć na ten cel 90 tysięcy. Czynimy także starania pozyskania dofinansowania czy to w ramach inwestycji związanej z biegnącą tamtędy ścieżką rowerową czy też jeśli chodzi o środki z ministerstwa – informuje Wacław Krawczyk, wicestarosta sanocki.

Kilka lat temu przejęliśmy ten most od gminy Sanok. Byłem przeciwny temu. W zasadzie nie ma dokumentów, przeglądów ani badań, budzi to wiele wątpliwości – podkreśla.

Już wtedy nawierzchnia mostu była asfaltowa

Dziwie się, że ktoś wpadł na taki pomysł, aby na tym moście położyć ten asfalt. To jest około 100 ton dodatkowego ciężaru. Dlatego remont obiektu to przede wszystkim  ściągnięcie warstwy desek wraz z asfaltem i położenie nowej nawierzchni z solidnie zaimpregnowanych desek, które wytrzymają dobrych kilka czy kilkanaście lat i co najważniejsze podniesiemy dozwolony tonaż pojazdów, które będą tamtędy przejeżdżać – wyjaśnia.

W piątek, 15 lipca w tej sprawie zaplanowano spotkanie z Anną Hałas, wójtem gminy Sanok.

pao

14-07-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)