SANOK / PODKARPACIE. W Sanoku rozpoczął się sezon grzewczy. Najwcześniej, bo już w ostatnim tygodniu września, wniosek o to złożyła Sanocka Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Jesień mamy chłodną i deszczową i każdy z mieszkańców czekał na ciepło z kaloryfera.
– Obowiązują nas standardy jakościowe obsługi odbiorców, które są zawarte w umowach sprzedaży ciepła – mówi Kamil Szantula, specjalista do spraw eksploatacji kotłowni Zakładu Ciepłowniczego SPGK.
Sezon grzewczy może rozpocząć się w terminie zaproponowanym przez dostawcę ciepła, gdy temperatura na zewnątrz, w ciągu trzech kolejnych dni o godzinie 19:00, będzie niższa niż 12 stopni Celsjusza. Istnieje także możliwość rozpoczęcia sezonu grzewczego na pisemny wniosek odbiorcy.
– Obecny sezon rozpoczął się w terminach określonych przez odbiorców. Najwcześniej taki wniosek złożyła Sanocka Spółdzielnia Mieszkaniowa, bo 23 września – precyzuje Kamil Szantula.
Obecnie 98 procent odbiorców zwracało się o uruchomienie kaloryferów.
Sezon grzewczy potrwa przynajmniej pół roku. W minionym okresie rozpoczął się podobnie, bo 29 września, natomiast ciepło z grzejników płynęło jeszcze dobry tydzień po weekendzie majowym.
– Podobnie jak rozpoczęcie, zakończenie takiego sezonu następuje w terminie proponowanym przez dostawcę, kiedy temperatura zewnętrzna przez trzy kolejne dni jest wyższa niż 12 stopni bądź na wniosek odbiorców – kwituje Kamil Szantula.

lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz