SANOK: Napadali na ludzi, bili i okradali. Grozi im do 12 lat więzienia

SANOK / PODKARPACIE. Przestępcy podejrzani o dwa rozboje trafią do tymczasowego aresztu. Tak zdecydował Sąd Rejonowy w Sanoku, na wniosek prokuratura oraz sanockich śledczych. Czwarty ze sprawców został objęty policyjnym dozorem. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.

jak informuje sanocka policja do pierwszego rozboju doszło 2 grudnia po godzinie 18 w Sanoku przy ul. Rymanowskiej. Sprawcy napadli na mężczyznę. Uderzając go powalili na ziemię, a następnie bili po całym ciele.

– Przestępcy zabrali pobitemu telefon komórkowy i uciekli – mówi st. asp. Anna Oleniacz, oficer prasowy z sanockiej komendy.

Jeszcze tego samego dnia, w ten sam sposób dopuścili się drugiego rozboju. Tym razem około godziny 20. w okolicy Schodów Balowskich w Sanoku. Tutaj z kolei sprawcy zabrali ofierze pęk kluczy oraz kartkę papieru z osobistymi zapiskami.

– Policjanci prowadzili czynności zmierzające do wykrycia sprawców tych czynów. W związku z tym zabezpieczyli ślady oraz monitoring. Ustalili, że jednym ze nich może być mieszkaniec powiatu leskiego. Następnie wpadli na trop pozostałych trzech – precyzuje rzecznik.

Funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 17 i 21 lat oraz dwóch 19-latków. Są to mieszkańcy powiatów sanockiego i leskiego. Zatrzymani przyznali się do rozbojów. Ponadto śledczy udowodnili im popełnienie innych przestępstw, między innymi posiadanie suszu roślinnego marihuany oraz uprawę konopi indyjskich.

Sąd Rejonowy w Sanoku, na wniosek prokuratura oraz śledczych, zdecydował o zastosowaniu wobec pełnoletnich podejrzanych tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Natomiast 17-latek został objęty policyjnym dozorem.

Za rozbój kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.

źródło: KPP Sanok