Na sanockich parkingach pojawiły się niebieskie „koperty” (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. W Sanoku w różnych częściach miasta trudno nie zauważyć jaskrawoniebieskich miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych. Zgodnie z rozporządzeniem ministra zarządcy parkingów na dostosowanie się do nowych przepisów mieli czas do końca czerwca tego roku.

W ostatnim czasie w Sanoku zaczęły pojawiać się niebieskie miejsca parkingowe dla osób z niepełnosprawnością. Spowodowane jest to rozporządzeniem Ministra Rozwoju i Infrastruktury (obecnie resort ten nie istnieje – w zamian powstały Ministerstwo Rozwoju i Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa) z dnia 3 lipca 2015 roku. Jego treść jest jednoznaczna: „stanowiska postojowe dla pojazdów osób niepełnosprawnych powinny mieć nawierzchnię barwy niebieskiej”.

Samorządy miały czas na przemalowanie takich miejsc do końca czerwca 2017 roku.

Edward Olejko, zastępca burmistrza ds. gospodarki komunalnej i architektur przekonuje, że rozporządzenie zostało wykonane i wszystkie miejsca parkingowe przeznaczone dla osób niepełnosprawnych, które znajdują się pod zarządem miejskim, przemalowano na niebiesko.

Nadrzędnym celem nowych wytycznych jest ułatwienie niepełnosprawnym znalezienia postoju dla swojego samochodu. Niebieską nawierzchnię znacznie łatwiej dostrzec z daleka, niż sam charakterystyczny piktogram, jak było to do tej pory.

Barwa miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych ma być również ich precyzyjnym oznaczeniem. Zdarzały się bowiem sytuacje, że sygnalizowały je tylko znaki poziome albo pionowe, co prowadziło do nieporozumień i skarg kierowców ukaranych mandatami.

Pozostaje jeszcze kwestia malowania miejsc parkingowych w przestrzeniach zabytkowych miast, czy też w ścisłych ich centrach, gdzie niebieska barwa może szpecić krajobraz. Wystarczy tutaj przywołać chociażby dyskusję z Krosna. Niebieskie „koperty” na starówce dla jednych są dobrym ułatwieniem dla osób z niepełnosprawnościami, dla innych kiepskim dodatkiem w krajobrazie zabytkowego centrum miasta.

Jak podkreśla Edward Olejko do sanockiego magistratu do tej pory nie wpłynęły żadne głosy niezadowolenia w związku z nowymi oznaczeniami.

foto: Bartosz Jaklik