Zadała pytania marszałkowi. Na sali została przekrzyczana. Na ulicy… wylegitymowana (FILM, ZDJĘCIA)
SANOK / PODKARPACIE. Podczas spotkania (26 bm.) Marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego z mieszkańcami Sanoka i regionu, nie mogło zabraknąć kwestii związanej z protestem rodziców dzieci niepełnosprawnych i ich pociech w Sejmie. Najbardziej zdecydowanie pytania zadawała pani Anna. Jej głos został jednak zagłuszony, gwizdami i buczeniem, pozostałych uczestników spotkania. Również sam marszałek nie słuchał pani Anny, kontynuując swoją wypowiedź.
Pani Anna rozłożyła niewielki transparent z napisem: „Sejm jest obywateli. Wolne media” a następnie próbowała pytać marszałka.
– Panie marszałku czy pan wie za ile żyje na dobę osoba niepełnosprawna? 34 złote i 37 groszy. Dlaczego kamery zostały zabrane z Sejmu? Sejm jest obywateli proszę pana. Wolne media. Proszę odpowiedzieć na nasze pytanie, które napisaliśmy wcześniej. Nikt nie odpowiada na nasze pytania. 34 złote od 1 czerwca, to jest wasza sprawiedliwość – mówiła.
Po kilkudziesięciu sekundach gorętszej debaty, dyskusja była kontynuowana w spokojnej atmosferze. Choć to nie był koniec zamieszania wokół osoby pani Anny. Po spotkaniu, wracając do domu, została bowiem wylegitymowana przez policjanta na podstawie art. 51 Kodeksu wykroczeń, który dotyczy zakłócania porządku publicznego i wywoływaniu zgorszenia w miejscu publicznym.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: fotorelacja, kuchciński, marek, marek kuchciński, PIS, PWSZ, Sanok, spotkanie, transmisja live, wideo, zdjęcia
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz