GMINA ZAGÓRZ: Ile mieszkańcy płacą za wywożenie odcieków z wysypiska? Wysypisko generuje tylko koszty? (FOTO)
ZAGÓRZ / PODKARPACIE. O wysypisku w Średniem Wielkiem pisaliśmy już na portalu wiele razy. Trudno jednak nie stanąć po stronie sporej części mieszkańców gminy Zagórz, którym zlokalizowane wysypisko w bramie Bieszczadów, po prostu przeszkadza.
Od ponad dwóch lat wspomniane wysypisko nie przyjmuje śmieci, a generuje koszty.
Wiąże się to z koniecznością wywozu odcieków, opłaceniem pracowników czy opłatami za energie elektryczną. Przy deszczowej pogodzie, taka jak zastała nas w lipcu, tych odcieków gromadziło się więcej niż zwykle.
ZOBACZ RÓWNIEŻ MATERIAŁ ARCHIWALNY:
Nie chcemy być śmietniskiem Podkarpacia! (FILM, ZDJĘCIA) – czerwiec 2017
Do Urzędu Miasta i Gminy Zagórz wystosowaliśmy maila 26 lipca. Zapytaliśmy w nim m.in. o kwestie wysypiska śmieci w Średniem Wielkiem, a konkretnie odcieków jakie są stamtąd wywożone. Pytania brzmiały: ile odcieków w lipcu wywiózł Zakład Usług Technicznych z wysypiska? Jakie ZUT poniósł z tego tytułu koszty? Jak sytuacja wyglądała w czerwcu?
Zgodnie z ustawą z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej odpowiedź powinna nastąpić bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku (Dz.U. 2001 nr 112 poz. 1198).
8 sierpnia, po 13 dniach oczekiwania ponowiliśmy prośbę. I dodatkowo poprosiliśmy o sprecyzowanie danych jeżeli chodzi o ilości odcieków, z podziałem za ostatnie 8 lat oraz z wyszczególnieniem na miesiące. Zapytaliśmy także jaki ZUT ponosi koszt utylizacji 1 kubika odcieków? I czy są to substancje niebezpieczne?
9 sierpnia, po 14 dniach, dotarła do nas taka oto wyczerpująca odpowiedź:
„W kwestiach dotyczących wysypiska opisanych w pkt 1 proszę kontaktować się bezpośrednio z kierownictwem ZUT„. Napisał Jerzy Zuba pracownik UMiG w Zagórzu.
ZUT jest jednak przedsiębiorstwem komunalnym, podległym Urzędowi Miasta i Gminy Zagórz
Wczoraj (20 sierpnia) w rozmowie ze Zbigniewem Tarnawą, głównym specjalistą do spraw rozwoju i inwestycji Urzędu Miasta i Gminy Zagórz dowiedzieliśmy się, że odpowiedzi na pytania ws. odcieków otrzymał urząd od ZUT w Zagórzu. Do nas niestety ta korespondencja nie dotarła.
Zbigniew Tarnawa poinformował nas dziś (21 sierpnia) telefonicznie, że poprosił prezesa ZUT Mariana Hniłkę, o uzupełnienie odpowiedzi. Zaraz po ich otrzymaniu mają one zostać przesłane do naszej redakcji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ MATERIAŁ ARCHIWALNY:
GMINA ZAGÓRZ: „Kompostowe dranie nie pytali nas o zdanie! Stop kompostowni”! (FILM) – lipiec 2017
Informacja po 26 dniach… jeżeli jutro dotrą
Przypomnijmy, że mieszkańcy Czaszyna, Łukowego, miejscowości Średnie Wielkie rozpoczęli protesty, gdy dowiedzieli o o planach gminy zakładających rozbudowę wysypiska oraz budowę kompostowni. Planowany do wybudowania „śmieciowy moloch” całkowicie już zniszczyłby te piękne, górskie tereny.
Mieszkańcy zebrali ponad tysiąc sto podpisów pod petycją sprzeciwiającą się planowanym rozbudowy wysypiska i budowy kompostowni
Założono ponadto Stowarzyszenie Zdrowa Gmina Zagórz, które monitoruje na bieżąco plany związane z wysypiskiem śmieci.
Po tym jak wyrażono dezaprobatę do działań gminy, podczas zorganizowanych spotkań z mieszkańcami w Czaszynie w czerwcu 2017 oraz w Łukowem w lipcu 2017, władze postanowiły wycofać się z budowy kompostowni i rozbudowy wysypiska.
Problem w tym, że to tematu można w każdej chwili wrócić, podejmując stosowną uchwałę rady gminy. Instalacja w Średniem Wielkiem jest wpisana bowiem do Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami, który to z kolei daje możliwość rozbudowy wysypiska i budowy kompostowni, podnosząc jednocześnie status instalacji.
To z kolei mogłoby wiązać się z większą ilością śmieci wożoną w Bieszczady, większym smrodem, ogromną uciążliwościom dla mieszkańców.
red.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Nie chcemy być śmietniskiem Podkarpacia! (FILM, ZDJĘCIA) – czerwiec 2017
GMINA ZAGÓRZ: „Kompostowe dranie nie pytali nas o zdanie! Stop kompostowni”! (FILM) – lipiec 2017
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz