SANOK. Strażacy sprawdzą stan schronów
SANOK / PODKARPACIE. Komendy Powiatowe Straży Pożarnych otrzymały dyspozycje związane z przeprowadzeniem inwentaryzacji schronów funkcjonujących na terenie poszczególnych powiatów. Informację udało nam się potwierdzić w sanockiej jednostce. Na razie o działaniach wiadomo niewiele więcej. Dziennikarze kierowani są do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czekamy na odpowiedzi resortu.
Jak udało nam się dowiedzieć, dzisiaj rano, w komendach straży pożarnej odbyła się videokonferencja, podczas której druhom przekazano dyspozycję związaną z przeprowadzeniem czynności inwentaryzacyjnych w schronach zlokalizowanych na terenie poszczególnych powiatów lub z kontrolą miejsc, które taką funkcję mogłyby pełnić. Polecenie trafiło również do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sanoku.
Na ten moment nie są udzielane żadne szczegółowe informacje. Strażacy kierują dziennikarzy do MSWiA. W resorcie zapytaliśmy przede wszystkim o zakres i cel zleconych działań. Czekamy na odpowiedź.
W czerwcu debatowano o liczbie i kondycji schronów w Polsce.
– W Polsce jest ponad 62 tysiące miejsc, które można nazwać schronem. Realnie mogą pomieścić 1,3 mln ludzi, czyli 3,5 proc. populacji. Jednocześnie komendant zauważył, że w Polsce obowiązują jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów na świecie w kwestii zabezpieczenia budynków. Wobec tego jako miejsca schronienia służyć mogą piwnice i garaże podziemne w konstrukcji żelbetowej, czy też warszawskie metro – informował PAP komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.
grafika poglądowa, foto strażak: KP PSP Sanok (archiwum)
Niedawno informowaliśmy o tym, że do jednostek straży pożarnej z całej Polski przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji podało, że to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego. Resort dodał, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki.
Jodek potasu w jednostkach straży. MSWiA: Sytuacja jest monitorowana
Komunikaty w tej sprawie 19 września przekazywały poszczególne jednostki straży pożarnej. Wiadomość widnieje również w Serwisie Rzeczypospolitej Polskiej.
W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.
Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski.
Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.
Wiadomo też, że tabletki zawierające jodek potasu trafiły też do sanockich szkół.
Jodek potasu to nieorganiczny związek chemiczny, tworzący charakterystyczne bezbarwne kryształy. Ma wiele zastosowań w medycynie, m.in. jako środek wykrztuśny czy też wspomagający leczenie niektórych urazów, jest również stosowany w suplementacji jodu. Jest też jednym ze składników płynu Lugola, czyli wodnego roztworu jodu i jodku potasu podawanego w celu przeciwdziałania skutkom skażenia radioaktywnego. Płyn Lugola hamuje wnikanie radioaktywnych izotopów do tarczycy.
źródło: Red., Serwis Rzeczypospolitej Polskiej, Onet.pl
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
GMINA ZAGÓRZ: Wilki w centrum miejscowości. Straszą ludzi, zagryzają owce (FOTO 18+)
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz