REKLAMA
REKLAMA

Międzynarodowa akcja „Prędkość”. Policja masowo wyruszy na drogi

POLSKA / PODKARPACIE. Już w najbliższy poniedziałek (5.08) policjanci ruchu drogowego przeprowadzą ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „Prędkość”, które mają na celu egzekwowanie od kierujących pojazdami przestrzegania ograniczeń prędkości. Akcja ma charakter międzynarodowy i jest koordynowana przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL

W ramach działań „Prędkość” policjanci ruchu drogowego będą dokonywać pomiarów prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie, ze szczególnym uwzględnieniem miejsc, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych spowodowanych nadmierną prędkością. Do akcji włączą się również policyjne grupy SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze, w tym przekraczaniu dopuszczalnej prędkości.

Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu jest główną przyczyną wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Apelujemy do kierujących, aby stosowali się do ograniczeń prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Taka wzmożona czujność niezbędna jest m.in. w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerów oraz w rejonie skrzyżowań.

Polsce obowiązują następujące limity prędkości:

Obszar zabudowany – 50 km/h
Poza obszarem zabudowanym:
Droga jednojezdniowa – 90 km/h
Droga dwujezdniowa – 100 km/h
Drogi ekspresowe:
Droga jednojezdniowa – 100 km/h
Droga dwujezdniowa – 120 km/h
Autostrady – 140 km/h
Strefy zamieszkania – 20 km/h
Szczegółowe uregulowania znajdują się w art. 20 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym.

źródło: Komenda Główna Policji

zdj. Komenda Główna Policji

04-08-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

prawonadrodze.org.pl2024-08-02 11:25:04
2 0
Stowarzyszenie Prawo na Drodze kontroluje oszustwa, wyłudzenia, kłamstwa nieuczciwych policjantów i biegłych wykorzystujących naiwnych kierowców do ulegania i przyjmowania mandatów i wyroków sądowych. Przełorzeni w policji nakazują podwładnym "robienie wyników", czyli dopasowywanie ilości złapanych kierowców do statystyk a nie do rzeczywistości, nałapią ile trzeba. Tchórzliwi policjanci często wmawiają z tego powodu kierowcom winę o przekroczeniu prędkości aby zebrać przykazaną ilość i zanieść je potulnie do przełożonego. Mierniki Iskra np. nie spełniają wymogów ustawowych a używane jeszcze do niedawna były narzędziem przestępstw co opisuje SPnD. (Urządzenie to nie wskazuje pojazdu mierzonego i to jest sprzeczne z ustawą. Mierniki tzw. Laserowe UltraLight 20 20 nie są laserowe i policjanci często nie ustawiają odpowiednio parametrów pomiaru przez co pomiar jest błędny ale mandat jest nakładany mimo braku pewności o przekroczeniu prędkości (błąd pomiaru, odbicie czy ześlizgiwanie wiązki, zakres pomiaru np. ustawienie 150-300m a pojazd mierzony na 50m. Warto przejrzeć stronę prof. Mezglewskiego i dowiedzieć się jak bronić się przed policyjnymi przestępcami i nie stracić prawa jazdy prawidłowo prowadząc pojazd.
Odpowiedz
prl się skończył dawno2024-08-03 07:20:13
1 0
dobre dobre, akcja prędkość w tym sanockim powiecie to jest cały rok, chłopaki jak za komuny robią 500% normy, często susząc w krzakach na odludziu gdzie ruch znikomy, szkoda, że w centrum miasta ich nie widać, ale tam wiadomo ze względu na ruch nic by nie zdarli z obywatela... szumne hasło "dbanie o bezpieczeństwo na drodze" to jest tylko kołderka pod którą się chowają, liczą się plany do wykonania i rzeźbienie obywatela. A najlepsze jest to jak stoją przy samym wlocie do miejscowości, dosłownie 20 metrów za znakiem "teren zabudowany" i dumnie zatrzymują pojazdy, które przekroczą prędkość o 11... niech ktoś im powie, że samochód potrzebuje kilkanaście metrów żeby wytracić prędkość, przecież nagłe hamowanie bez powodu jest niedozwolone i powoduje niepotrzebne niebezpieczeństwo a obecnie jest to nagminne, kierowcy widzą znak zabudowany i hebel, nie wszyscy są miejscowi i nie wszyscy wiedzą gdzie miejscowość się zaczyna, a górek i zakrętów u nas ci mnogo. Jak do tego się ustosunkujecie panowie niekochani policjanci????
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)