REKLAMA
REKLAMA

Wawer stolicą Bieszczad

ZTL SANOK. Na długo pozostanie w pamięci publiczności wieczór „Czym dla Polski są Bieszczady, tym jest Wawer dla Warszawy”, który odbył się 12 grudnia w Pałacu Businessman Institute w Warszawie.


Na estradzie przez 3 godziny królowała młodzieńcza energia, profesjonalizm i piękna polska muzyka ludowa. Młodzi, niezwykle utalentowani artyści pokazali oszałamiającą feerię barw i rytmów w spektaklu taneczno – muzycznym „Raz na ludowo”. Widać i słychać było dopracowane  w szczegółach, przepiękne choreografie zrealizowane przez wielkiego mistrza – Janusza Podkula.

Układów scenicznych pozazdrościć mogłyby inne wielkie zespoły zawodowe. To był prawdziwy rarytas dla smakoszy. Publiczność nie miała ani sekundy wytchnienia. Figury geometryczne tancerzy zmieniały się w zawrotnym
tempie. Polonezy i  mazury, tańce regionu krakowskiego, łowickiego i rzeszowskiego przeplatane właściwymi przyśpiewkami ludowymi były atrakcyjne również pod względem  poznawczym i edukacyjnym.

Perfekcyjnie przygotowany Zespołu Tańca Ludowego SANOK całkowicie oczarował publiczność. Chór Adoramus prowadzony pewną ręką Janusza Ostrowskiego brzmiał soczyście i precyzyjnie w całej skali dynamicznej. Śpiewane przez chórzystów solówki kazały wątpić czy to na pewno chór amatorski czy też chór solistów. Bajecznie kolorowe stroje ściśle wiązały się ze śpiewaną i tańczoną epoką i regionem Polski.

Jak powiedział obecny na sali Prezes Mazowieckiej Spółki Gazowniczej – Kazimierz Nowak: – Zespół SANOK może szukać rywali dopiero na poziomie Zespołu Pieśni i Tańca „ŚLĄSK”. To wielkie wydarzenie i jestem szczęśliwy, że uczestniczyłem w tak pięknej promocji Sanoka i Bieszczad w Warszawie.

W spektaklu uczestniczyło trzech muzyków z kapeli ludowej Kamraty, którzy jak sami mówili, z trudem znieśli trudy podróży do stolicy. Gościem honorowym wieczoru był Węgier Endre Heveshi-Tot, dyrektor największej firmy produkującej cyfrowe instrumenty muzyczne – Roland Polska, który zdradził w rozmowie z gospodarzem wieczoru – prof. Jarosławem Drzewieckim, że Polska jest na przedostatnim miejscu w światowych statystykach  w dziedzinie zakupu instrumentów muzycznych na osobę. Polacy wydają statystyczne 1 dolara w roku na instrumenty. I jak tu kochać muzykę, gdy nie ma dostępu do instrumentów. Fakt, że w całych Bieszczadach nie ma dobrego fortepianu koncertowego potwierdza tylko tę informację. Dyrektor Roland Polska odradzał kupno początkującym dzieciom drogiego, ale doskonałego jakościowo produktu japońskiej firmy sugerując mniej kosztowne warianty.

– Nie od razu należy kupować „Mercedesa wśród instrumentów cyfrowych”, jakimi są bez wątpienia produkty firmy Roland – powiedział mówiący doskonałą polszczyzną Endre Heveshi-Tot.

Alicja Wosik, Prezes Stowarzyszenia Miłośników Zespołu Tańca Ludowego Sanok przedstawiła ponad 30-letnią historię zespołu „SANOK” i opowiedziała o najbliższych planach koncertowych. Cały wieczór, który upłynął w świątecznym nastroju zakończył się odśpiewanym wspólnie z publicznością „Oj nasi jadą”.

Podkarpacka Fundacja Rozwoju Kultury

15-12-2010

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)