RZESZÓW: Marszałek występuje z PSL, ale nie składa rezygnacji z urzędu
Na konferencji prasowej w Urzędzie Marszałkowskim marszałek Mirosław Karapyta, który po zwolnieniu z aresztu, pojawił się dzisiaj w pracy, odczytał oświadczenie.
Poinformował w nim, że rezygnuje ze wszystkich funkcji w PSL, jak również składa rezygnację z członkostwa w partii. Nie zamierza natomiast złożyć dymisji z funkcji gospodarza województwa, gdyż w ten sposób przyznałby się do winy.
Marszałek nie ukrywał, że jest rozczarowany postawą kolegów partyjnych: Jana Burego i Janusza Piechocińskiego, którzy zanim sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu, mówili o odwołaniu Mirosława Karapyty z zajmowanej funkcji.
Marszałek przeprosił wyborców za „zamieszanie”, jak nazwał całą aferę. Stwierdził, że będzie nadal reprezentował ich w Sejmiku Wojewódzkim jako radny. Nie zamierza też zrezygnować z wypełniania swoich obowiązków służbowych. Jak podkreślił będzie nadal pracował, aż do czasu decyzji Sejmiku Samorządowego.
26-04-2013
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz