REKLAMA
REKLAMA

Szacują szkody po piątkowej nawałnicy

GMINA ZAGÓRZ: Uszkodzone przepusty i drogi dojazdowe. Zalane pomieszczenia szkolne, podtopione boisko sportowe, rozmyte nawierzchnie dróg gminnych – oto skrótowy bilans piątkowej (8 lipca) nawałnicy, która przetoczyła się przez zagórską gminę powodując straty szacowane w setkach tysięcy złotych.

Takich opadów deszczu nie pamiętają najstarsi mieszkańcy miejscowości Czaszyn, która znalazła się w centrum piątkowej nawałnicy. W wyniku oberwania chmury na boisko LKS Czaszyn spadły tony wody zamieniając obiekt sportowy w… staw. W wodzie znalazły się ławki i namioty rozstawione na potrzeby niedzielnego Festynu Parafialnego. W zaistniałej sytuacji energiczne działania podjął Burmistrz Zagórza Ernest Nowak, który działając w porozumieniu z Powiatowym Stanowiskiem Kierowania PSP w Sanoku skierował do akcji dwie jednostki OSP w Czaszynie i Tarnawie Górnej. Dzięki ofiarnej pracy strażaków, którzy przy użyciu specjalistycznych pomp zaczęli usuwać wodę z murawy obiekt na kilkadziesiąt minut przed północą został wstępnie osuszony. – Dziękujemy Panu Burmistrzowi, strażakom z OSP i naszym mieszkańcom za pomoc w usuwaniu skutków żywiołu. Miejmy nadzieje że pogoda nie zniweczy naszego festynu – mówili zgodnie: sołtys Czaszyna – Kacper Kuzio oraz prezes tamtejszej OSP – Jan Giba.

Tymczasem w Zagórzu przy stale padającym deszczu niebezpiecznie zaczęły wzbierać wody potoku poraskiego – jednego z dopływów Osławy. Na szczęście w nocy deszcz stopniowo zaczął zanikać i obyło się bez podtopień. Sobota 9 lipca przywitała mieszkańców Gminy Zagórz słoneczną pogodą odsłaniając większe i mniejsze zniszczenia. Skwapliwie dokumentował je kilkoosobowy zespół urzędników, którzy wspólnie z Burmistrzem Zagórza od wczesnych godzin porannych byli do dyspozycji sołtysów i przewodniczących osiedli. Jak się okazało woda podmyła przyczółki przejazdu przez wspomniany wcześniej potok przy nadoslawskiej promenadzie. Rozszczelnieniu uległo poszycie dachowe nad kilkoma klasami w Gimnazjum Nr 2 w Zagorzu, co spowodowało zalanie parkietów i ryzyko zniszczenia pomocy dydaktycznych. Gwałtowne opady pogorszyły stan powstałego przed kilkunastoma miesiącami na terenie osiedla Dolina usuwiska.
– Od rana szacujemy szkody zgłaszane przez sołtysów, przewodniczących osiedli i naszych mieszkańców. Na chwilę obecną mamy zgłoszenia z sześciu miejscowości. Prace będziemy kończyć w poniedziałek (11.07). Po ich zakończeniu gotowy bilans, wraz ze stosowną dokumentacją zostanie przekazany do wojewody – wyjaśniał podczas sobotnich oględzin Zbigniew Tarnawa – kier. Referatu i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Gminy Zagórz.

11-07-2011

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)