REKLAMA
REKLAMA

AKTUALIZACJA: Utonięcie w Jeziorze Solińskim. Nie żyje 22-latek

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Śmierć w Jeziorze Solińskim. Nie żyje 22-letni turysta z Krosna. Do zdarzenia doszło dziś po godzinie 14. Na miejscu pracują policja i prokurator.

1-139987Służby ratunkowe o zdarzeniu poinformował inny turysta wypoczywający w Bieszczadach, gdy zauważył tonącego człowieka. Pomimo błyskawicznej akcji ratunkowej, nie udało się uratować młodego mężczyzny. 
– Trudno na chwilę obecną mówić o szczegółach. Trwają czynności zmierzające do ustalania przyczyny i okoliczności zdarzenia
– poinformował dyżurny Policji w Lesku.
red.


Policjanci wyjaśniają przyczyny utonięcia młodego mężczyzny, którego ciało w sobotę po południu nurkowie wyłowili z Zalewu Solińskiego. 21-latek utonął na oczach swoich znajomych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna pływał będąc pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło około godziny 15 w sobotę. Policjanci ustalili, że 21-latek z Krosna przyjechał do Polańczyka z sześciorgiem swoich znajomych poprzedniego dnia. Młodzi ludzie pili alkohol. Po południu, mimo próśb znajomych mężczyzna poszedł pływać w jeziorze. Zaczął tonąć w odległości około 10 metrów od brzegu. Znajomym nie udało się go uratować, gdyż większość z nich nie potrafiła pływać. Ciało 21-latka z wody wyłowili strażacy – nurkowie.
Po raz kolejny policjanci apelują o rozwagę nad wodą! Alkohol i głęboka woda to najgorsze możliwe połączenie, a doświadczenia ostatnich lat pokazują, że do większości utonięć doszło, gdyż ich ofiary korzystały z kąpieli będąc pod wpływem alkoholu.

KPP Lesko

04-07-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij