GMINA ZAGÓRZ. Dwójka radnych „postawiła” się reszcie. Sieć szkół uchwalona (FILM, ZDJĘCIA)
ZAGÓRZ / PODKARPACIE. W gminie Zagórz reforma oświaty obyła się bez rewolucji, co nie znaczy, że nie było różnicy zdań co do tego jak ma wyglądać nowa sieć szkół.
Dorota Mękarska
W gminie Zagórz funkcjonują obecnie szkoły podstawowe 6-klasowe w następujących miejscowościach: Czaszyn, Łukowe, Poraż, Tarnawa Dolna i Zagórz. W Zahutyniu jest szkoła z oddziałami 1-3. Gimnazja są dwa: w Zagórzu i Tarnawie Dolnej. Jeśli chodzi o dwa budynki gimnazjalne w samym Zagórzu, to różnią się one między sobą stanem. Nowoczesną, dużą placówkę przy ul. Wolności trudno porównywać ze starym budynkiem przy ul. Piłsudskiego.
Zgodnie z wymogami przygotowanej przez rząd reformy oświaty gimnazja będą wygaszone do 2019 roku. Dlatego wczoraj radni Rady Miejskiej w Zagórzu rozpatrywali projekt dostosowania sieci szkół i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego wprowadzonego nową ustawą „Prawo oświatowe”.
Niech dzieci i rodzice głosują nogami
W obecnym roku szkolnym do szkół prowadzonych przez gminę Zagórz uczęszcza 1226 uczniów. W następnym będzie to liczba około 1100 uczniów.
Do dyskusji na temat nowej sieci szkół doszło w pierwszej kolejności na komisjach. Nie obyło się bez zgrzytów. W pierwszej wersji uchwały szkołę na Starym Zagórzu pomyślano jako 6-klasową. To wzbudziło opory niektórych radnych, a także rodziców.
Na posiedzeniu Komisji Społeczno-Socjalnej, która odbyła się w ostatni piątek, nie uwzględniono wniosku radnego Tomasza Pyrcia, który optował za tym, by w szkole przy ul. Piłsudskiego utworzyć 8 klas. Na takie stanowisko kolegów radny Pyrć zareagował oburzeniem, opuszczając posiedzenie.
Na kolejnym, tym razem Komisji Finansowej, radni ponownie pochylili się nad tym tematem, ale wykazali już dużo więcej zrozumienia dla postulatów ze strony środowiska. Uznali, że utworzenie 8-letniej szkoły w dzielnicy Stary Zagórz jest zasadne.
Na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Ernest Nowak wytłumaczył radnych z tego początkowego „kiksu”
– Dysponujemy bardzo dobrą infrastruktura, bazą oświatową przy ul. Wolności – zauważył burmistrz, przypominając, że gmina w każdym roku szkolnym miała duże problemy, by przekonać rodziców do zapisywania dzieci do szkoły przy ul. Piłsudskiego. Jak zaznaczył burmistrz liczba klas w tych obu placówkach dla budżetu nie ma żadnego znaczenia, dlatego też po dyskusjach na komisjach władze gminy doszły do wniosku, by zarówno na Starym, jak i Nowym Zagórzu szkoły miały po 8 klas.
– Umożliwimy swobodne wybieranie szkół. Niech dzieci i rodzice głosują nogami – stwierdził obrazowo Ernest Nowak.
–Decydujący głos będą mieli rodzice. Będą zapisywać dzieci do tej szkoły, która im pasuje, a my zobaczymy jak to wszystko się ułoży – mówi Ewa Get, dyrektor Zespołu Obsługi Szkół w Zagórzu.
Co prawda do wyścigu o uczniów obie placówki startują z różnych pozycji, ze względu na ich stan. Władze gminy tą dużą dysproporcję zamierzają trochę zniwelować. Planują budynek przy ul. Piłsudskiego wyremontować. W tym roku przewidziana jest termomodernizacja szkoły. Będzie wymiana oświetlenia, stolarki i wykonanie nowej elewacji.
– Dołożymy wszelkich starań, by dzieci miały tam dobre warunki do nauki – zaznacza burmistrz.
Radni podjęli uchwałę w sprawie sieci szkół jednogłośnie. Tomasz Pyrć i Rafał Kielar po takim rozstrzygnięciu podziękowali kolegom za przychylność dla szkoły przy ul. Piłsudskiego.
– Tam jest też bardzo dobra infrastruktura. To szkoła z tradycjami i z historią – powiedział Kielar.
– Dziękuję za to głosowanie – dodał Pyrć, zauważając, że radni postąpili z wolą sporej grupy ludzi bardzo mocno związanych z tą szkołą.
Struktura praktycznie bez zmian
Według nowej sieci w Zagórzu będzie funkcjonować jedna szkoła podstawowa 8 klasowa, ale mieszcząca się w dwóch budynkach. W pozostałych funkcjonujących placówkach będą utworzone również szkoły 8 klasowe, z wyjątkiem Zahutynia, gdzie tak jak poprzednio będą uczęszczać uczniowie klas od 1 do 3. W praktyce niewiele zmieni się.
– Ta struktura, która u nas funkcjonuje będzie nadal funkcjonować, z tą różnicą, że będą to szkoły 8-klasowe, a dwa gimnazja zostaną wygaszone – dodaje pani dyrektor ZOS.
– Musimy dostosować się do nowego prawa oświatowego, ale na tym gmina straci, bo jeden rocznik zniknie z naszego systemu oświaty – podkreśla radny Krzysztof Bryndza, mając na myśli to, że w ślad za tym nie pójdzie subwencja. Samorządy będą miały więc do dyspozycji mniejsze środki na oświatę.
Gminy muszą też dostosować bazę oświatową po byłych gimnazjach do nowych potrzeb. W Zagórzu koncepcje zagospodarowania pomieszczeń nie są jeszcze do końca sprecyzowane.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz