POWIAT BRZOZOWSKI. 11 lipca pijany kierowca Fiata Punto zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Policjanci ustalili, że 26-letni mieszkaniec Brzozowa miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto ustalono, że młody człowiek nie posiadał prawa jazdy, gdyż dzień wcześniej zostało mu zatrzymane za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 7.00 w Woli Jasienickiej. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że kierujący fiatem punto 26-letni mieszkaniec brzozowa na łuku drogi zjechał w prawo do przydrożnego rowu i po dojechaniu do mostka przewrócił pojazd na dach. Przybyli na miejsce policjanci zbadali trzeźwość uczestników zdarzenia.
Okazało się, że młodzi ludzie byli pijani. Kierujący fiatem, 26-letni mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast 20-letni pasażer – ponad 2,5 promila, a najstarsza z nich – 39-letnia kobieta prawie 1,5 promila. Jeden z pasażerów uciekł z miejsca zdarzenia przed przybyciem funkcjonariuszy.
W zdarzeniu ucierpiał kierujący fiatem. Dalsze ustalenia wykazały, że młody człowiek nie posiada prawa jazdy, gdyż dzień wcześniej zostało mu zatrzymane za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jak widać 26- latek wykazał się lekkomyślnością i ponownie wsiadł za kierownicę „po kilku głębszych”.
Teraz nieodpowiedzialny kierowca poniesie konsekwencje za swoje zachowanie.
KPP BRZOZÓW
Ponadto w nocy z 9 na 10 lipca do podobnego zdarzenia jak udało ustalić się redakcji portalu esanok.pl doszło w Grabownicy, gdzie osoba kierująca samochodem marki Opel Corsa zakończyła podróż w przydrożnym rowie.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz