Rozmawiali o ulicy Lipińskiego (video)
SANOK. Przedstawiciele Urzędu Miasta w Sanoku, Zakładu Dróg Miejskich, Rady Miasta Sanoka spotkali się na wizji lokalnej z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz przedstawicielem Komendy Wojewódzkiej Policji. Celem spotkania były sprawy związane z poprawą bezpieczeństwa na ulicy Lipińskiego.
Ulica Lipińskiego w Sanoku, istniejąca w ciągu drogi krajowej nr 84 („biegnącej” w kierunku Bieszczadów) jest bardzo ruchliwa. Tylko w tym roku miało tu miejsce 5 wypadków, w tym 1 śmiertelny i 28 kolizji. W jej obrębie umiejscowione są, m.in. sklepy, zielony rynek, kościół, 2 szkoły, dworzec PKS.
Do Urzędu Miasta w Sanoku, wpływały sygnały od mieszkańców, wnioskujących o poprawę bezpieczeństwa na tej drodze, które zintensyfikowały się zwłaszcza po sierpniowym śmiertelnym wypadku.
– Samochody jeżdżą tu szybko, a niektórzy kierowcy nie zwracają uwagi na pieszych, nawet na przejściu. To fakt, że ludzie przechodzą tu jak chcą, zwłaszcza jest to nagminne w dni targowe, ale kierowcy też powinni uważać – skarży się 40-letnia Halina, mieszkanka Sanoka.
Należy zaznaczyć, że kwestie bezpieczeństwa są bardzo ważne dla władz miasta Sanoka i Rady Miasta Sanoka.
– Chcemy, aby nasi mieszkańcy czuli się w swoim mieście bezpiecznie. Problem ulicy Lipińskiego jest nam znany i już od jakiegoś czasu interweniujemy u zarządcy drogi, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, aby podjął działania poprawiające bezpieczeństwo na tej ulicy – mówi Wojciech Blecharczyk, Burmistrz Miasta Sanoka.
W wyniku pism kierowanych przez Urząd Miasta Sanoka do GDDKiA, 22 listopada odbyła się wizja lokalna na ulicy Lipińskiego w Sanoku. Przedstawiciele Rady Miasta Sanoka, Urzędu Miasta w Sanoku oraz Zakładu Dróg Miejskich SPGK w Sanoku zapoznali reprezentantów GDDKiA z całą sprawą w terenie. Wszelkie uwagi zostały zanotowane w sporządzonym protokole.
– Wnioskujemy, przynajmniej o kontynuowanie montażu barierek wygrodzeniowych (istniejących na ul. Lipińskiego na niewielkim odcinku zakresie), przynajmniej od szkoły specjalnej do krzyżówki z ul. Beksińskiego. Oddzielenie chodników od drogi, wymusi, m.in. na pieszych przechodzenie tylko we właściwych miejscach – tłumaczy Jacek Gomułka, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Zarządzania Kryzysowego.
Zasugerowano także umieszczenie dodatkowych znaków D6 nad przejściami dla pieszych, a także zwrócenie uwagi na długość linii ciągłych i przerywanych, przy wiosennym odmalowywaniu oznakowania poziomego. Jednak same znaki i barierki nic tu nie dadzą, jeśli nie zostaną połączone z regularnymi akcjami policyjnymi. Samorząd zasugerował także, aby objąć dodatkowymi kontrolami ulicę Lipińskiego, pod kątem przestrzegania prędkości jazdy przez kierowców i przepisów ruchu drogowego przez pieszych.
Ruch należy teraz do GDDKiA, która zapewniła, że podejmie decyzję, po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji, o czym ma poinformować Urząd Miasta w Sanoku.
Agnieszka Frączek (UM SANOK)
Od redakcji:
Redakcja portalu Esanok.pl o problemach z jakimi borykają się użytkownicy ulicy Lipińskiego informowała już 11 sierpnia bieżącego roku.
Pomimo wielu zapewnień że problem zostanie wkrótce rozwiązany, na dzień dzisiejszy jakichkolwiek widocznych efektów brak.
W ramach przypomnienia problematyki zapraszam na materiał wideo z 11 sierpnia.
Udostępnij ten artykuł znajomym:
UdostępnijNapisz komentarz przez Facebook
Tagi: Sanok, ulica Lipińskiego
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz