Kolejne pieniądze trafią do Sanoka

POWIAT SANOCKI / PODKARPACIE.  200 tys zł przekaże Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego na organizację dyspozytorni medycznej w Sanoku. Zarząd Województwa podjął taką decyzję podczas wczorajszego posiedzenia.

Przypomnijmy, że Sanok będzie jednym z pięciu miejsc na Podkarpaciu gdzie powstanie dyspozytornia medyczna. Placówka ma ruszyć pod koniec roku i będzie obsługiwać cztery powiaty – sanocki, leski, bieszczadzki, brzozowski. Na urządzenie dyspozytorni potrzeba jednak sporo pieniędzy. Na szczęście z pomocą przyszedł Urząd Marszałkowski.

–To wprawdzie nie jest zadanie samorządu województwa tylko rządu, ale zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców uznajemy za sprawę najważniejszą, dlatego przychyliliśmy się do wniosków samorządów, na terenie których mają powstać dyspozytornie. Mamy nadzieję, że przez tę decyzję przyczynimy się do znacznej poprawy bezpieczeństwa w regionie – mówi Tadeusz Pióro członek Zarządu Województwa Podkarpackiego.

– Bardzo się cieszę z tych pieniędzy, bo to znacznie wspomoże nasz budżet – mówi Sebastian Niżnik starosta sanocki. – Do końca roku mamy jeszcze sporo do zrobienia – przeniesienie neurologii ze starego szpitala do nowego, oraz remont ulic: Rymanowskiej, Kościuszki i Jagiellońskiej  – to wszystko sprawia, że cieszymy się z każdej złotówki wsparcia i dziękujemy Zarządowi Województwa za tę decyzję – dodaje starosta sanocki.

Dyspozytornia to nowe miejsca pracy ale też ogromna odpowiedzialność. Dyspozytor, który do tej pory zarządzał czterema karetkami teraz będzie miał ich czternaście. Ilość karetek, ich personel, oraz miejsce stacjonowania nie ulega zmianie. Powstanie natomiast nowa dyspozytornia, która ze względu na lokalizację łącza światłowodowego będzie ulokowana w siedzibie sanockiej policji.

Nowy system ratownictwa to przede wszystkim nowoczesna technologia telekomunikacyjna oparta na światłowodach dająca stuprocentową niezawodność. Osoba dzwoniąca pod numer 112 będzie się łączyć z dyspozytorem wojewódzkim w Rzeszowie, który  będzie zbierał i selekcjonował informacje, po czym będzie je przesyłał do jednej z pięciu – właściwej dla danego zdarzenia –  dyspozytorni medycznej. Będzie też dysponował aplikacją lokalizująca rozmówcę. Od razu więc będzie wiedział, czy ktoś mówi prawdę co do miejsca z którego dzwoni.

Z systemu będzie korzystać straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe. W przyszłości mają być również włączone inne służby – m.in. pogotowie gazowe i energetyczne.