Problemy sanockich szkół jazdy. Kursantów jak na lekarstwo (FILM)

SANOK / PODKARPACIE. Bieżący rok jest niezwykle trudny dla sanockich ośrodków szkolenia kierowców. Kursantów ubywa, a szkoły jazdy zwalniają instruktorów i usiłują przetrwać ciężki okres. Przekłada się to na WORD w Krośnie, gdzie systematycznie zmniejsza się liczba osób przystępujących do egzaminu.

Przed kilkoma laty w ośrodku w Krośnie pracowało ponad 20 egzaminatorów. Dziś pozostała tylko połowa.

– Znaczący spadek ilości osób przystępujących do egzaminu nastąpił od 19 stycznia, co związane było z wprowadzeniem nowej formy części teoretycznej. Wakacje, jak zawsze były lepsze, a jesienią odnotowaliśmy widoczny spadek liczby kursantów ubiegających się o prawo jazdy – mówi Bogusław Lorenc, egzaminator nadzorujący w WORD w Krośnie.

Na ten aspekt zwracają uwagę właściciele sanockich ośrodków szkolenia kierowców. Jednak brane pod uwagę są inne przyczyny spadku liczby adeptów na kierowców.

– Niestety sytuacja finansowa w naszym regionie nie jest najlepsza, a kurs na prawo jazdy, mimo wszystko jest kosztowny – dodaje Bogusław Bodnar, właściciel ośrodka kształcącego kierowców.

Podstawowy kurs prawa jazdy kategorii B na Podkarpaciu kosztuje w granicach 1200 złotych. W jego skład wchodzą wykłady oraz część praktyczna. Natomiast za przystąpienie do egzaminu należy zapłacić 170 zł.

Więcej informacji w materiale filmowym.