Sobiesław Zasada nie chce upadłości Autosanu. Będą pieniądze na wypłaty i produkcję
SANOK / PODKARPACIE. Nie doszło do spotkania związkowców z Autosanu z Sobiesławem Zasadą, większościowym udziałowcem sanockiej spółki Autosan. Z delegacją z Sanoka spotkała się Danuta Piskorz, prezes Rady Nadzorczej Autosanu. W czasie rozmów ustalono, że Autosan otrzyma pomoc finansową.
Jest więc nadzieja, że czarne chmury, które zgromadziły się nad sanocką fabryką, jutro podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, nie zamienią się w burzę.
Sobiesław Zasada nie mógł wziąć udziału w spotkaniu z przyczyn zdrowotnych. Jednakże spotkanie z Danutą Piskorz było jak najbardziej konstruktywne.
– Rozmowy trwały bardzo długo – podkreśla Zbigniew Krystyński, szef zakładowej „Solidarności”.
– Przedstawiliśmy pani prezes swoje argumenty i otrzymaliśmy zapewnienie, że 1 lipca zostaną wypłacone pobory za kwiecień, a 8 lipca za maj. To załagodzi sytuację w fabryce.
Jednak związkowcom chodziło nie tylko o załagodzenie napiętej sytuacji, ale również o wynegocjowanie dofinansowania dla zakładu.
– Jest też zapewnienie, że będą pieniądze na produkcje – dodaje Zbigniew Krystyński.
– Wierzymy pani prezes na słowo, która przekazała nam, że Sobiesław Zasada chce, by Autosan nadal funkcjonował, a marka nie znikła z polskich dróg. To daje załodze iskierkę nadziei.
red.
27-06-2013
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz