WOJEWODA PODKARPACKI : Rada Powiatu Leskiego musi wygasić mandat przewodniczącemu (FILM)
POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Wojna o wygaszenie mandatu przewodniczącego Rady Powiatu Leskiego trwa nadal, choć wojewoda podkarpacki, która sprawuje nadzór prawny nad samorządami, stwierdziła, że Rada Powiatu Leskiego jest zobligowana do podjęcia uchwały wygaszającej mandat radnego. Koalicja,
Dorota Mękarska
Na ostatniej sesji Rady Powiatu Leskiego, która odbyła się 12 marca b.r. radny Robert Petka zwrócił się do starosty leskiego Marka Pańko o przedstawienie informacji w sprawie korespondencji dotyczącej wygaśnięcia mandatu przewodniczącemu rady Franciszkowi Krajewskiemu. Okazało się, że pismo wojewody podkarpackiego Starostwo Powiatowe w Lesku otrzymało już 14 lutego b.r.. Radni nie zostali zaś o nim do tej pory poinformowani.
W grudniu 2012 roku siedmiu radnych Rady Powiatu Leskiego zwróciło się do wojewody Małgorzaty Chomycz – Śmigielskiej o wezwanie Rady Powiatu Leskiego do podjęcia uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Franciszka Krajewskiego, przewodniczącego Rady Powiatu. Wniosek ma związek z prawomocnym orzeczeniem Sądu Rejonowego w Lesku z dnia 24.04.2012 r., warunkowo umarzającego postępowanie dotyczące przestępstwa z art. 271 KK, czyli poświadczenia nieprawdy przez Franciszka Krajewskiego.
Wojewoda w odpowiedzi poinformowała radnych, że prawa wybieralności nie mają osoby, wobec których wydano m.in. wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne w sprawie przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia publicznego. W przypadku potwierdzenia tej informacji rada zobowiązana jest podjąć uchwałę wygaszającą mandat radnego.
Wojewoda podkarpacki chce być poinformowana w sprawie wygaśnięcia mandatu
Stanowiskom wojewody nie doprowadziło jednak do wygaszenia mandatu przewodniczącemu. Starosta Leski Marek Pańko w odpowiedzi do wojewody dokonał interpretacji obowiązujących przepisów, które przemawiają przeciwko podjęcia takiej uchwały. W połowie lutego Janusz Olech, dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie skierował do starosty leskiego i Rady Powiatu w Lesku pismo, w którym informuje, że „ interpretacja przepisów zawarta w piśmie Pana Starosty z dnia 31.01.2013 r. wskazująca na brak podstaw do wygaśnięcia mandatu radnego przez Radę Powiatu w Lesku jest nieprawidłowa. Organ nadzoru podtrzymuje swoje stanowisko, iż prawomocny wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne wobec Przewodniczącego Rady Powiatu w Lesku obliguje Radę Powiatu do podjęcia uchwały w przedmiocie wygaśnięcia mandatu radnego”.
Dyr. Olech powołał się na wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak również Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, które wskazują na konieczność zachowania stabilności reguł prawa wyborczego, jako wartości konstytucyjnej związanej z zasadą kadencyjności. W związku z tym wojewoda podkarpacki za pośrednictwem dyrektora generalnego Urzędu Wojewódzkiego zwróciła się do starosty leskiego o informacje w sprawie planowanych działań Rady Powiatu odnośnie podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu.
Opozycja: odpowiedź starosty jest infantylna i nieporadna
W kolejnej odpowiedzi starosta Marek Pańko poinformował wojewodę o roszadach w prezydium Rady Powiatowej w Lesku. Na początku kadencji funkcję jej przewodniczącego objął Paweł Sikora. Sprawował ją do grudnia ubiegłego roku, po czym zrezygnował zarówno z funkcji, jak i z mandatu radnego. Na przewodniczącego Rada Powiatu powołała Franciszka Krajewskiego, który do tej pory był wiceprzewodniczącym. W związku z tym stanowisko wiceprzewodniczącego było nieobsadzone. Jak można wnioskować z odpowiedzi, trudno zaś wygaszać mandat przewodniczącemu, ze względu na jednoosobowy skład prezydium.
Na ostatniej sesji sytuacja jednak uległa zmianie, gdyż doszło do wyboru wiceprzewodniczącego. Został nim Tadeusz Franczyk, za którego kandydaturą głosowało dziewięciu radnych, a przeciwko sześciu.
Starosta Marek Pańko zauważa również w odpowiedzi, że przed podjęciem stosownej uchwały informacja o wyroku warunkowo umarzającym postępowanie karne przeciwko Franciszkowi Krajewskiemu powinna zostać zweryfikowana wiarygodną informacją z Krajowego Rejestru Karnego. Takie zapytanie do KRK ma być skierowane niezwłocznie po wyborze wiceprzewodniczącego. Starosta leski podzielił się ponadto z wojewodą informacją, że przewodniczący zamierza złożyć wniosek o wznowienie postępowania sądowego we własnej sprawie.
Taka odpowiedź starosty do oburzyła radnych opozycji. Radny Robert Petka nazwał ja wręcz infantylną i nieporadną
– Może i jest infantylna, ale skuteczna. Pozwoli przewodniczącemu pociągnąć jeszcze rok – w kuluarach stwierdził Stanisław Szelążek, wicestarosta leski.
Więcej w materiale filmowym.
Źródło : www.Lesko24.pl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz