Pamięć, która nie umiera. Zaduszki na leśnym cmentarzysku
MIĘDZYBRODZIE / PODKARPACIE. W niedzielne popołudnie Dnia Zadusznych kilkunastoosobowa grupa zgromadzona przy cerkiewce w Międzybrodziu wyruszyła na plenerową Drogę Krzyżową do pobliskiego lasu. Znajdujące się tam stare cmentarzysko choleryczne wzbogaciło się o dębowy krzyż.
Wykonany został dzięki ofiarnej pomocy pracowników sanockiego skansenu. O jego postawienie w tym miejscu dopominała się od lat najstarsza mieszkanka Eugenia Hryszko, pamiętająca jako dziecko jeszcze poprzedni krzyż, stojący tu przed II wojną światową.
– Będę niespokojna, bo moja śmierć blisko – mówiła – jeśli braknie tam tego świętego znaku”.
Czas przejścia leśnym duktem wypełniły rozważania poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej i modlitwy za zmarłych. Po ich zakończeniu Jerzy Ginalski – dyr. MBL podzielił się z uczestnikami ciekawostkami historycznymi związanymi z cmentarzami ofiar „dżumy XIX wieku”. Pod krzyżem pozostawiono odpowiednio zabezpieczone zapalone znicze – znak modlitewnej pamięci, która nie umiera…
Uwaga! Wędrujący niebieskim „szlakiem ikon” mogą zatrzymać się w tym miejscu na krótki odpoczynek. Krzyż jest widoczny z leśnej drogi, którą szlak prowadzi. Ponadto w najbliższym czasie zostaną wykonane dodatkowe oznaczenia dla turystów.
Tekst i foto: AS
10-11-2014
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz