REKLAMA
REKLAMA

W niedzielę 22. finał WOŚP. Czy sanocki szpital ma szansę otrzymać sprzęt?

SANOK / PODKARPACIE. Już w najbliższą niedzielę (12.01) w całej Polsce odbędzie się 22. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Swoją cegiełkę do ogólnopolskiej zbiórki dołożą sanoczanie, na których czekać będzie kilkuset wolontariuszy. Po zakończeniu trzech ostatnich finału sanocka lecznica nie otrzymała nic. Czy jest szansa, że zmieni się to po tegorocznej akcji?

Autor: Tomasz Sokołowski

Przed nami 22. finał WOŚP. Trzeci raz z rzędu, pieniądze pomoże zbierać bieszczadzki sztab. Szeregi jedynego w Polsce regionalnego sztabu (powiaty: bieszczadzki, leski i sanocki) zasili około 700 wolontariuszy, którzy 12 stycznia, od wczesnych godzin porannych wyjdą na ulice bieszczadzkich miejscowości. W samym Sanoku pojawi się około 300 osób ze specjalnymi legitymacjami WOŚP. Do dyspozycji wszystkich wolontariuszy będzie 400 puszek. Zebrane podczas 22. finału pieniądze zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów.

Każda akcja, to nadzieja na przekazanie sprzętu medycznego sanockiemu szpitalowi. Niestety, podsumowując sześć ostatnich finałów WOŚP, zestawienie otrzymanego wyposażenia „nie rzuca na kolana”.

Od 2008 roku sanocki szpital otrzymał*:

2008 – nic
2009 – aparaty do badania słuchu u noworodków: rynomanometr, tympanometr, zestaw komputerowy. Łączna wartość: 49 tys. zł.
2010 – aparat do przesiewowego badania słuchu u noworodków. Łączna wartość: 9,6 tys. zł.
2011 – nic
2012 – nic
2013 – nic

Razem: 58,6 tys. zł.

* Dane przekazane przez dyrektora SP ZOZ w Sanoku Adama Siembaba.

Jak wyglądały wyniki uzyskane przez sanocki i bieszczadzkie sztaby w ostatnich latach (w 2011 roku reaktywowano sanocki sztab)?

2011104 tys. zł
2012
97 tys. zł
201391 tys. zł

Razem: 292 tys. zł.

W 2012 i 2013 roku razem z Fundacją WOŚP grał bieszczadzki sztab. Jego funkcjonowaniem kierowała Maria Pospolitak, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Sanoku. 

W 2012 wiedzieliśmy, że aby otrzymać pomoc z fundacji, sanocki szpital musiałby osiągnąć wyższy stopień referencyjności, ale kiedy w 2013 roku stało się jasne, że nie otrzymamy sprzętu, z jednej strony czułam się bardzo rozczarowana. Było mi przykro ponieważ miałam nadzieję, że specjalistyczne wyposażenie medyczne będzie służyło ludziom z regionu, w którym przeprowadzaliśmy zbiórkę. Zarówno przedstawiciele szpitala, jak i ja, wysyłaliśmy pisma do fundacji. W odpowiedzi otrzymywaliśmy pozytywne sygnały. Mówiono, że mamy duże szanse na pozyskanie sprzętu. Niestety, nic z tego. Z drugiej jednak strony, znam wielu rodziców z powiatu sanockiego, którzy leczą swoje pociechy w ośrodkach zdrowia, wyposażonych w sprzęt zakupiony za pieniądze uzbierane podczas finałów WOŚP. Jest to satysfakcja, ponieważ również bieszczadzki sztab miał swój udział w zebraniu potrzebnych środków – mówi Maria Pospolitak, były szef bieszczadzkiego sztabu WOŚP.

Jest szansa, że passa związana z brakiem przekazywanego dla sanockiego szpitala sprzętu zostanie przerwana po tegorocznej akcji.

Spotkałem się z Jurkiem Owsiakiem, który zapewnił mnie, że po 22. finale nie tylko sanocki, ale również ustrzycki SOR zostanie doposażony specjalistycznym sprzętem. Prawdopodobnie, fundacja przekaże również aparaty do badania słuchu – mówi Łukasz Zakrzewski, szef bieszczadzkiego sztabu WOŚP i dodaje:

W poprzednich latach sanocka placówka nie otrzymywała sprzętu dlatego, że statut fundacji nie pozwala na przeznaczenie wyposażenia do oddziałów, które posiadają I stopień referencyjności (np. sanocki oddział neonatologii).  Zakupione urządzenia wędrują do oddziałów z II lub III stopniem specjalizacji. Poza tym, w Sanoku nie mamy oddziału geriatrycznego.

W tym roku, z powodu dodatkowych obowiązków, nie mogę być w sztabie, ale z pewnością będę wspierała go duchem i oczywiście finansowo. To dobra inicjatywa i szlachetna idea – mówi Maria Pospolitak.

12-01-2014

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)