SANOK / PODKARPACIE. Od wczoraj ruszyła lawina wręczania wypowiedzeń pracownikom Autosanu. Do 23 grudnia pracę ma stracić 98 osób. – Trudno powiedzieć ile osób otrzymało wypowiedzenia. Wielu pracowników wzięło urlopy na żądanie. Dziś są one odwoływane – mówi Ewa Latusek, przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Autosanie.
Przypomnijmy, że trzy związki zawodowe działające przy Autosanie weszły w spór zbiorowy z pracodawca. Przedstawiono określone żądania. Jeżeli do 14 dni nie zostaną spełnione, istnieje możliwość przeprowadzenia strajku ostrzegawczego. Żądania dotyczą odstąpienia od zwolnień grupowych i wyrównania zaległych zobowiązań finansowych.
Nadzieja w premier Beacie Szydło
Pracownicy liczą na pomoc premier Beaty Szydło. Kilka dni temu po raz drugi zaapelowano o wsparcie. Podczas wizyty w Sanoku kandydat na premiera mówiła, że strategia rozwoju gospodarczego państwa powinna się opierać na takich firmach jak Autosan. – Priorytetem gospodarczym Prawa i Sprawiedliwości jest budowanie i rozwój polskiej gospodarki w oparciu o polskie firmy, o polskie produkty. (…) Trzeba inwestować w polskie firmy. Czas skończyć z myśleniem co tu jeszcze sprzedać. Trzeba zacząć myśleć gdzie jeszcze zainwestować aby polskie firmy się rozwijały – podkreślała obecna pani premier.
Dziś na konta pracowników mają wpłynąć wynagrodzenia za sierpień. Pierwotnie miały pojawić się w poniedziałek. – W poniedziałek rano rozpoczynamy negocjacje w sprawie sporu zbiorowego. Być może by ostudzić nastroje, pieniądze zostaną wypłacone już dziś – zastanawia się Ewa Latusek.
Trudno o informacje ze strony syndyka, który dziś nie odbiera od nas telefonu. Utrudniona komunikację z nim mają także przedstawiciele związków zawodowych. – Praktycznie nie mamy kontaktu z panem syndykiem. Wczoraj usłyszałam od jednej dziennikarki, że od syndyka dowiedziała się jedynie, że zwolnienia przeprowadza zgodnie z kodeksem pracy. Syndyk miał też stwierdzić, że potrzebuje spokojnie pracować – relacjonuje przewodnicząca Latusek.
Przypomnijmy, że 20 października, a więc również przed wyborami, na biurku syndyka Ludwika Noworolskiego pojawiła się oferta zakupu Autosanu przez konsorcjum trzech firm z udziałem spółki skarbu państwa. Zainteresowani to Huta Stalowa Wola, PIT-RADWAR i SKB Drive Tech. Pierwsze dwie firmy należą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zaoferowano jednak jedynie 14 mln zł. Aktualnie, syndyk poszukuje inwestora, który wyłoży przynajmniej 19 mln zł.