POWIAT SANOCKI / PODKARPACIE. Wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska wystosowała pismo do władz miast i gmin na terenie całego województwa z pytaniem, czy i ilu uchodźców mogą przyjąć do siebie. Jak i czy w ogóle odpowiedzi włodarze gmin na terenie powiatu sanockiego? Czy na naszym terenie znajdzie się miejsce dla imigrantów?
W ślad za pismem z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej 24 września do samorządów (wójtów, burmistrzów, prezydentów miast) zostało przekazane pytanie dotyczące możliwości przyjęcia uchodźców relokowanych i przesiedlanych. Pytanie miało charakter orientacyjny i odpowiedź nie stanowi żadnych deklaracji wiążących ze strony samorządów. Włodarze mają czas na odpowiedź do 15 października. Nieudzielenie żadnej odpowiedzi jest równoznaczne z odmową przyjęcia uchodźców.
Gmina Besko
Z informacji uzyskanych w gminie Besko, wiemy, że władze nie będą odpowiadać na pismo wojewody. Jest to jednoznaczne z tym, że gmina negatywnie odnosi się do kwestii przyjęcia uchodźców na teren gminy.
Gmina Bukowsko
Gmina Bukowsko w chwili obecnej nie posiada możliwości przyjęcia uchodźców i zapewnienia właściwych warunków bytowych.
Miasto Sanok
W piśmie podkreśla się, że brak reakcji samorządu zostanie potraktowany na równi z negatywnym stanowiskiem. Miasto Sanok nie udzieli odpowiedzi, ze względu na to, że samo od wielu lat zmaga się z problemem mieszkaniowym. Realne potrzeby zabezpieczające oczekujących na mieszkania komunalne szacuje się na 476 mieszkań. Obecnie realizujemy jeszcze wnioski z 1997 r. a w kolejce są następne z pierwszej dekady lat dwutysięcznych. W tej sytuacji deklarowanie przyjęcia uchodźców byłoby niezrozumiałe dla szerokiej rzeszy oczekujących rodzin.
Gmina Sanok
Gmina Sanok nie jest przygotowana do przyjęcia uchodźców.
– Nie mamy mieszkań, ani środków finansowych. Uchodźcom należy pomóc, ale w tym celu potrzeba wypracować jasne zasady: na jak długi okres czasu, za jakie środki będą utrzymywani, co z ich pracą, szkołą dla dzieci, tłumaczem itp. Sprawa ewentualnego przyjęcia uchodźców jest tak ważna, że powinni wypowiedzieć się także mieszkańcy. W tym celu pismo od Wojewody skierowałam na komisje Rady Gminy celem konsultacji – mówi Anna Hałas, wójt gminy Sanok.
Gmina Komańcza
Na dzień dzisiejszy Gmina Komańcza nie dysponuje zasobem lokalowym umożliwiającym przyjęcie uchodźców.
Gmina Tyrawa Wołoska
– Nie mamy możliwości ani lokalowych, ani finansowych aby przyjąć imigrantów. Jako katolik byłbym skłonny pomóc. Niestety nasza sytuacja jest taka a nie inna. Nasza odpowiedź do pani wojewody będzie na pewno negatywna – dowiadujemy się od Jana Chowańca, wójta gminy Tyrawa Wołoska.
Gmina Zagórz
Gmina Zagórz postanawia podjąć debatę w tej sprawie. Stanowisko zapadnie podczas najbliższego posiedzenia Komisji Społeczno-Socjalnej Rady Miejskiej. Sam Burmistrz Ernest Nowak uważa jednak, że:
– Naszym moralnym obowiązkiem jest przede wszystkich pomoc dla Polaków, którzy zostali deportowani np. do Kazachstanu.
Gmina Zarszyn
– Nie jesteśmy gminą bogatą. Nie mamy możliwości lokalowych, zasobów gminnych, które moglibyśmy przeznaczyć na mieszkania, lokale dla uchodźców. Nie ma z naszej strony złej woli. Po prostu nie mamy takich możliwości – mówi Andrzej Betlej, wójt gminy Zarszyn.
Red.
Foto: Witold Święch
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz