REKLAMA
REKLAMA

Ruszają prace konserwatorskie przy zabytkowym nagrobku burmistrza Feliksa Gieli

SANOK / PODKARPACIE. Stowarzyszenie Opieki nad Starymi Cmentarzami w Sanoku rozpoczyna prace konserwatorskie przy zabytkowym nagrobku jednego z najwybitniejszych burmistrzów w dziejach miasta – Feliksa Gieli.

Nagrobek pochodzi z 1936 roku, jest wykonany z czerwonego piaskowca. Ma  formę sarkofagową z regularną komorą grobową o kształcie graniastosłupa przykrytego płytą nachyloną pod katem 25 stopni. Płytę tę  zdobi  inskrypcja informująca o pełnionych przez zmarłego funkcjach i jego zasługach dla miasta. A zasługi te były ogromne.

CAM00317

Burmistrz Feliks Giela urodził się w Złoczowie w 1859 roku. Z wykształcenia był prawnikiem. Gdy przybył do Sanoka,  pracował początkowo w Aptece Obwodowej Jana Zarewicza, następnie był jej zarządcą  a w końcu właścicielem. Już jako szanowany aptekarz pracował społecznie na rzecz Sanoka. Wspierał –  także finansowo – różne instytucje oraz ubogich mieszkańców miasta.

I tak w 1896 roku przeznaczył z prywatnych pieniędzy, sumę 300 koron  na różne ważne cele: 100 koron dla ubogich rodzin i po 50 koron dla Straży Ogniowej, Towarzystwa Gimnastycznego „SOKÓŁ”, Czytelni  Mieszczańskiej i na pomnik Tadeusza Kościuszki. Wspomagał także nowo powstałe Towarzystwo Upiększania Miasta Sanoka. Za zasługi położone przy założeniu „Sokoła” i  czas dwudziestoletniej, nieprzerwanej służby otrzymał dyplom honorowego członka  tego Towarzystwa.

Będąc już wiceburmistrzem sprawdził się podczas ogromnej katastrofy, jaką była powódź w 1907 roku. Pod wodą znalazły się wtedy całe Błonie i Posada Olchowska. Ratować  ludzi i ich dobytek można było tylko przy użyciu łodzi i naprędce zbijanych tratw. Feliks Giela był wtedy także szefem miejskiej Straży Ogniowej. Gdy został burmistrzem doprowadził do długo oczekiwanego włączenia w granice miasta Posady Sanockiej – dotychczas gminy samodzielnej. Dla Sanoka było to wydarzenie epokowe. Podobnie jak uzyskanie połączenia telefonicznego z siecią międzymiastową. Ponadto Feliks Giela kontynuował budowę koszar, szpitala powszechnego, zlecił opracowanie założeń technicznych pod budowę wodociągu i oświetlenia elektrycznego. Za jego rządów budowano nowe drogi, ulice i chodniki, kanalizację, zakładano instytucje społecznie użyteczne.  Poza tym słynął z tego, że zawsze niósł pomoc materialną i moralną ludziom dotkniętym przez los, choć sam doświadczył wielkiej tragedii osobistej: Otóż narzeczona Feliksa Gieli, Olga Ścibor–Rylska,  krótko przed planowanym ślubem z Feliksem zmarła na zapalenie opon mózgowych. Miała 26 lat. Spoczywa na cmentarzu przy ul. Rymanowskiej. Nagrobek ów jest opatrzony fotografią Olgi. Feliks Giela nigdy się już nie ożenił, natomiast poświęcił się działalności społecznej i samorządowej. Swoją pracą przyczynił się do wszechstronnego rozwoju kulturalnego i gospodarczego  miasta. Dlatego Rada Miasta Sanoka na posiedzeniu w dniu 19 lutego 1914 roku nadała ustępującemu na własną prośbę burmistrzowi (choroba oczu) Feliksowi Gieli Honorowe Obywatelstwo Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka, a w późniejszych latach jego imieniem nazwano jedną z sanockich  ulic. Jesteśmy przekonani , że miejsce ostatniego spoczynku tak wybitnego i zasłużonego dla Sanoka człowieka jakim był Feliks Giela powinno wyglądać godnie i dlatego dołożyliśmy wszelkich starań aby tak się stało. Duża grupa mieszkańców naszego miasta także ma w tym swój udział ,bo przecież wrzucacie Państwo pieniądze do naszych puszek w czasie kwest. Wsparły nas także instytucje, które wymieniamy niżej:

Źródła finansowania prac konserwatorskich przy zabytkowym nagrobku Feliksa Gieli:
1. Datki od Sanoczan do puszek kwestarskich
2. Dotacja od Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora  Zabytków z siedzibą w Przemyślu
3. SKOK  Stefczyka oddział Sanok ul. 3 Maja 16
4. Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku
5. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”

Wszystkim Darczyńcom składamy serdeczne podziękowania.

CAM00318

Ewa Filip
prezes Stowarzyszenia

06-07-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)