SANOK / PODKARPACIE. Końcem stycznia mija termin sprzedaży Autosanu. Załoga czeka na pozytywne wieści dotyczące potencjalnych inwestorów. Spore nadzieje wiązane są z prawdopodobną ofertą Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W ubiegły wtorek i środę, przedstawiciele spółki odwiedzili zakład. – Syndyk przekazał nam, że wybierze ofertę najkorzystniejszą finansowo – mówią związkowcy.
Nowy właściciel do końca stycznia?
Wszystko miało stać się jasne do końca 2015 roku. Syndyk Ludwik Noworolski przedstawił ofertę sędziemu komisarzowi Andrzejowi Leśniakowi nadzorującemu sprzedaż fabryki. Propozycja zakładała zakup Autosanu za więcej niż 19 mln zł.
– W ramach uzyskanego pozwolenia do końca roku, syndyk nie był w stanie zawrzeć finalnego kontraktu sprzedaży przedsiębiorstwa. Otrzymał więc zgodę na sprzedaż fabryki na dotychczasowych warunkach do końca marca 2016 roku. Termin składania dodatkowych ofert mija 29 stycznia. Na dzień dzisiejszy sytuacja Autosanu nie jest zła – mówił Andrzej Leśniak z Sądu Gospodarczego w Krośnie.
Co istotne, syndyk otrzymał pozwolenie na podjęcie samodzielnej decyzji przy wyborze nowego właściciela ponad 180-letniego zakładu. Nadal obowiązują kryteria związane z ceną minimalną (19 mln zł) oraz z przejęciem załogi i kontynuacją produkcji autobusów.
Niepotwierdzone informacje i duże nadzieje załogi
Na początku roku, w środowisku pojawiły się nieoficjalne informacje wskazujące, że w połowie stycznia ofertę ma złożyć Polska Grupa Zbrojeniowa.
– To bzdura – krótko skwitował insynuacje dotyczące terminu syndyk Ludwik Noworolski.
Włączeniu się spółki w walkę o Autosan szczególnie mocno kibicują związkowcy. Ewa Latusek z „Solidarności” relacjonuje, że w ubiegły wtorek i środę, sanocką fabrykę odwiedzili członkowie grupy konsultingowej PGZ S.A.. Gościom przekazano oczekiwane dokumenty, specjalnie przygotowane na tę okazję. Kilkunastogodzinna wizyta jest zdaniem przewodniczącej dobrym prognostykiem.
– Z moich informacji wynika, że oferta PGZ jest obecnie przygotowywana i będzie złożona przed końcem styczniowego terminu. Zainteresowanie jest. Nie wiadomo tylko, czy propozycja przebije pozostałe oferty. Na niedawnym spotkaniu przedstawicieli związków z syndykiem, Ludwik Noworolski zaznaczył, że musimy zdawać sobie sprawę, że wybierze on najkorzystniejsze warunki finansowe dla fabryki – mówi Ewa Latusek, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w Autosanie.
W obecnej fazie negocjacji trudno o komentarz syndyka.
– Na tym etapie nie udzielam żadnych informacji, proszę do mnie zadzwonić 1 lutego, wtedy będę mógł powiedzieć więcej. Nie będę odstraszał potencjalnych inwestorów, których już raz skutecznie odstraszono – mówi Ludwik Noworolski.
Część zakładu stoi. Wkrótce ruszy produkcja 14 autobusów do Krakowa
Tymczasem część załogi nie pracuje. W okresie od 14 do 22 stycznia, z uwagi na brak zamówień, zarządzono przerwę w sekcji spawalniczej i montażowej. Związki zawodowe w Autosanie podpisały z syndykiem porozumienie w tej sprawie. Wielu pracowników zdecydowało się na wybranie zaległego lub aktualnego urlopu. Inni, przestój będą musieli odpracować.
Jak udało nam się dowiedzieć, na etapie finalizacji jest umowa na produkcję 14 autobusów, które miałyby trafić do Krakowa. Najprawdopodobniej, ich montaż rozpocznie się w lutym.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz