GRANICA: Tłoczno ale spokojnie w okresie świątecznym

PODKARPACIE. Podczas okresu świątecznego funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej odprawili 81 tysięcy podróżnych i 20,5 tysiąca środków transportu. W ubiegłym roku w tym okresie podkarpacką granice przekroczyło mniej osób: 65 tysięcy podróżnych i 17,5 tysiąca pojazdów.

Chociaż ruch na granicy był bardzo duży to okres świąteczny pozostał spokojny i nie doszło do poważniejszych incydentów. W sobotę 24 grudnia strażnicy graniczni z Placówki SG w Horyńcu – Zdroju razem z psem służbowym Jano pomagali policjantom w poszukiwaniach 81-latka z okolic Lubaczowa. Działania zakończyły się sukcesem, mężczyzna po kilkunastu godzinach został odnaleziony. Wyziębionego przekazano pod opiekę lekarską.

Natomiast strażnicy graniczni z Krościenka w tym samym dniu tj. sobota 24 grudnia zatrzymali 50-letniego obywatela Ukrainy, który usiłował wręczyć korzyść majątkową funkcjonariuszowi SG w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych. Mężczyzna jechał na Ukrainę, strażnikowi granicznemu zaoferował 20 funtów brytyjskich w zamian za uniknięcie kontroli pojazdu i bagażów. Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu jej wykonania na okres 2 lat próby.

W niedzielę 25 grudnia strażnicy graniczni z Medyki ujawnili, że 53-letni obywatel Ukrainy posłużył się podczas odprawy granicznej paszportem, w którym znajdowała się przerobiona wiza. Mężczyźnie postawiono zarzut popełnienia przestępstwa fałszerstwa dokumentu. Zatrzymany obywatel Ukrainy dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 2 lat.

Zarzut posługiwania się fałszywymi dokumentami usłyszeli również obywatele Ukrainy zatrzymani w poniedziałek 26 grudnia na przejściu granicznym w Korczowej. 23-latek miał w swoim paszporcie dwa podrobione odciski stempli słowackiej kontroli granicznej. Funkcjonariusze SG zweryfikowali u strony słowackiej, że mężczyzna nie przekraczał w podanych terminach zewnętrznej granicy słowackiej.

Natomiast 26-letnia Ukrainka do kontroli granicznej przedstawiła paszport, w którym znajdowały się cztery podrobione odciski stempli litewskiej kontroli granicznej. Badania specjalistycznym sprzętem potwierdziły, że odciski stempli na pewno nie są autentyczne. Obywatele Ukrainy zostali skazani na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 1 roku, ich wizy zostały unieważnione, oboje otrzymali również decyzje zobowiązujące ich do powrotu na Ukrainę.

BOSG