SANOK / PODKARPACIE. Porozrywane rybie tusze i krew na śniegu. Kłusownicy nie mogli przepuścić takiej okazji. Wędkarze zaalarmowali Społeczną Straż Rybacką i policję, jednak sprawcom udało się zbiec.
W niedzielę Społeczna Straż Rybacka wraz z policją interweniowała w Lisznej, gdzie wędkarze zauważyli kłusowników. Kilku mężczyzn na tzw. „szarpaka” próbowało odłowić ryby
– Głęboka woda na Sanie w Lisznej to miejsce, gdzie powinno być zimowisko ryb, ale oficjalnie nie zostało tam stworzone. Sytuacje wykorzystują amatorzy rybiego mięsa, którzy przy zastosowaniu jednej z najbardziej brutalnych metod kłusowniczych na tzw. „szarpaka”, odławiają zarówno ryby drapieżne jak i te spokojnego żeru – mówi Ryszard Rygliszyn, komendant Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku.
Kiedy strażnicy przybyli na miejsce zastali tylko porozrywane tusze i zakrwawiony śnieg. Kłusownicy zdołali zbiec.
– Wędkarze rzeczywiście potwierdzili, że widzieli kłusownikw, którzy łowili na „szarpaka”. Sami nie interweniowali, gdyż jak przyznali, bali się o własne bezpieczeństwo – dopowiada Ryszard Rygliszyn.
Jak wyjaśnia komendant późną jesienią ryby zaczynają gromadzić się w miejscach zimowego bytowania, czyli w tzw. „zimowiskach”. To idealna okazja dla kłusowników. Bardzo łatwo mogą odłowić wiele sztuk, ale nie baczą na to, że metody, których używają zakrawają o barbarzyństwo. Takich punktów w powiecie sanockim jest więcej.
– Wystarczy wymienić miejsca na Sanie w Międzybrodziu czy Trepczy. Z kolei na wysokości Stomilu w Sanoku, mimo kiepskiej pogody można było spotkać 18 wędkarzy – dopowiada Ryszard Rygliszyn.
Dodaje również, że czas przedświąteczny sprzyja wzmożonym odłowom.
Warto przypomnieć, że kłusownikom za popełnienie przestępstwa określonego w art. 27 c ust. 1 pkt. 4 ustawy o rybactwie śródlądowym grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Komendant Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku apeluje do wędkarzy o pomoc w ochronie ryb na „zimowiskach” i zwraca się z prośbą o informowanie o wszelkich przejawach kłusownictwa na obszarze powiatu sanockiego pod numerem: (013) 463 68 58.
foto: SSR w Sanoku/fb
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz