REKLAMA
REKLAMA

Policjanci i ratownicy WOPR poprowadzili ponad 40 interwencji na Jeziorze Solińskim

JEZIORO SOLIŃSKIE / PODKARPACIE. Policjanci wraz z ratownikami Bieszczadzkiego WOPR-u i Karetki Wodnej prowadzili akcję ratowniczą w ubiegłym tygodniu na Jeziorze Solińskim. W wyniku gwałtownej burzy, wiele osób utknęło na swoich łodziach i nie byli w stanie wrócić do przystani. Dzięki wspólnej akcji udało się wszystkie osoby przebywające na wodzie przetransportować do najbliższych przystani. Turyści byli przemoczeni i przestraszeni, ale nikomu nic się nie stało.

 W ubiegły weekend około godz. 18, w rejonie Jeziora Solińskiego przeszedł gwałtowny front burzowy. W wyniku obfitych opadów deszczu i gradu oraz silnego wiatru wiele turystów przebywających na wodzie nie mogło wrócić do przystani. Policjanci pełniący służbę w patrolu wodnym wraz z Bieszczadzkim WOPR i Karetką Wodną, mimo szalejącej burzy, przeprowadzili sprawnie akcję ratowniczą.

Foto: archiwum esanok.pl

Wśród 38 zgłoszeń od osób potrzebujących pomocy do dyżurnego ratownika WOPR była interwencja w rejonie Teleśnicy. Po przybyciu na miejsce policjanci i ratownicy zauważyli stojącą przy brzegu łódź z napędem elektrycznym, z której to osoby wzywały pomocy. Po podpłynięciu mężczyźni poinformowali, że nie są w stanie kontynuować rejsu ze względu na to, że jest z nimi 5-letnie dziecko, a warunki pogodowe cały czas się pogarszają. Osoby zostały zabrane na pokład i bezpiecznie przetransportowane do najbliższej przystani. Łódź zabezpieczono przy brzegu.
Burza trwała blisko dwie godziny. Przez ten czas policjanci i ratownicy poszukiwali osób, które mogłyby potrzebować pomocy. Po sprawdzeniu Jeziora Solińskiego, udzielono pomocy przy zabezpieczaniu zerwanych z cum rowerków i łodzi. W akcji brały udział 2 łodzie policyjne oraz 5 łodzi Bieszczadzkiego WOPR i Karetka Wodna.
KPP Lesko
Foto: archiwum esanok.pl
18-08-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)