SANOK / PODKARPACIE. W minionym tygodniu sanoccy strażacy interweniowali przy wielu pożarach. Znalazły się także akcje na drogach powiatu.
Alarm pożarowy w szpitalu i w kościele
Jak się okazało, oba alarmy pożarowe były fałszywe. Jeśli chodzi o alarm w kościele dotyczył on parafii w Jaćmierzu, w szpitalu – przy ulicy 800-lecia w Sanoku.
Paliła się guma
Strażacy interweniowali podczas pożaru śmieci i odpadów gumowych w Zabłotcach.
Płonące budynki, drewno oraz siano
Miniony tydzień był naznaczony mnogością różnorodnych pożarów. I tak paliły się budynki gospodarcze wraz z garażami w Zagórzu przy ulicy Filtrowej. Tam interweniowały cztery zastępy strażaków. Do podobnej akcji doszło w Tarnawie Dolnej. Tam z kolei w akcji gaśniczej brało udział siedem zastępów strażaków.
W Sanoku na ulicy Łącznej doszło do pożaru w budynku mieszkalnym. Przyczyna był zapłon instalacji elektrycznej.
W Bażanówce zajęło się dzikie składowisko drewna. Natomiast w Wysoczanach, Jaćmierzu i Smolniku paliło się siano i pozostałości roślinne.
Potrącenie pieszego na Jagiellońskiej
W Sanoku na ulicy Jagiellońskiej doszło do potrącenia pieszego. Interweniowali strażacy z Sanoka.
Zanieczyszczona woda w studniach i powalone drzewa
Kilkakrotnie strażacy wypompowywali zanieczyszczona wodę ze studni. Czynili to w Nowym Łupkowie oraz Tarnawie Dolnej.
Z kolei w Nowosielcach, Stróżach Małych usuwano pochylone drzewa i nadłamane konary.
Na drogach powiatu
Doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji na jezdniach. I tak w Zagórzy na Bieszczadzkiej zderzyły się trzy samochody. W Tarnawie Dolnej samochód dachował na prywatnej posesji.
Natomiast w Czaszynie i w Zboiskach neutralizowano oleiste plamy na drodze.
źródło: KP PSP Sanok
foto: OSP KSRG Zagórz
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz