REKLAMA
REKLAMA

Stal Sanok wznawia marsz do IV ligi! Wierchy zamknięte w rundzie wiosennej (OPINIE)

SANOK / PODKARPACIE. Kibice Ekoball-u Stali Sanok odliczają już zapewne godziny do inauguracji rozgrywek. W niedzielę mecz zaległy z Górnikiem Strachocina. Sanoczanie są jednym z głównych faworytów do awansu. Grupa pościgowa (Przełom Besko, Nafta Jedlicze i Kotwica Korczyna) mają zapewne podobne aspiracje.

Mateusz Pniewski

Podopieczni Roberta Ząbkiewicza i Piotra Kota po rundzie jesiennej są liderem rozgrywek. Sanoczanie mają na swoim koncie 34 punkty. Na taki dorobek złożyło się 11 zwycięstw i 1 remis. Dwa razy żółto-niebiescy opuszczali plac gry pokonani. Bilans bramkowy drużyny to 37 goli zdobytych i 9 straconych.

Na starcie rundy wiosennej publikujemy terminarz spotkań ekipy z grodu Grzegorza, skład drużyny, do której po 2,5 letniej powrócił Patryk Wójcik, oraz komentarze zawodników i sztabu Ekoball-u.

2,5 miesięczne przygotowania

16426117_1017283241711395_8926715989244667599_n

Robert Ząbkiewicz / foto: Tomasz Sowa (4)

– Okres przygotowawczy uważam za udany. Przede wszystkim cieszy zaangażowanie chłopaków, którzy musieli pogodzić treningi z pracą czy studiami. Na pewno brakuje nam spotkań rozegranych na trawie, bo przypomnę na naturalnych boiskach zagraliśmy tylko dwukrotnie, w Ropczycach i Dynowie. Wspomniane boiska nie były idealnie przygotowane, ale jak na warunki atmosferyczne jakie panowały i nadal panują trzeba otwarcie stwierdzić, że ich stan i tak było bardzo dobry – podkreśla Robert Ząbkiewicz, trener Ekoball-u Stali Sanok.

16406938_1017283298378056_3628722225385010743_n

Piotr Krzanowski

– Przygotowujemy się do sezonu praktycznie od styczniowego turnieju w Jarosławiu. Myślę, że forma jest na odpowiednio wysokim poziomie. Wiemy, że naszym celem jest awans do IV ligi. Chcemy utrzeć nosa tym, którzy kopią pod nami dołki. Wiele jest osób, które twierdzą, że chcą pomóc, a za naszymi plecami robią zupełnie coś innego. Tylko udają, że są przy sanockiej piłce. Apeluję do nich, aby nie przypinali sobie łatki sympatyków Stali Sanok – mówi bez ogródek Piotr Krzanowski, bramkarz i kapitan sanockiej Stali.

Patryk Wójcik wraca do macierzy

Po tym jak zawieszono działalność Stali Sanok, wychowanek Ekoball-u Patryk Wójcik związał się z drużyną z Nowotańca. Patryk reprezentował barwy Cosmosu 71 razy (55 spotkań w IV lidze, 16 meczów w III lidze). Po 2,5 letniej przerwie nominalny obrońca wrócił do macierzystego klubu.

p.w.

Patryk Wójcik / foto: archiwum prywatne

– Nie musiałem jakoś odnajdywać się w drużynie bo praktycznie wszystkich chłopaków znam jeszcze z czasów gry w Ekoball-u. Miałem zaległości w przygotowaniach, bo z drużyną zacząłem trenować dopiero pod koniec stycznia. Myślę jednak, że udało mi się wszelkie braki nadrobić. Zawsze chciałem wrócić do Sanoka i tym m.in była podyktowana moja decyzja. Gra w Nowotańcu w IV i III lidze na pewno była cennym doświadczeniem. Pozwoliło mi to na obycie się w seniorskiej piłce – argumentuje swoją decyzję 22-letni obecnie Wójcik.

Z powrotu Patryka do Sanoka zadowolony jest zarówno trener, jak i koledzy z drużyny.

– To zawodnik bardzo kreatywny, ukierunkowany ofensywnie. Nominalny obrońca, ale i w pomocy radzi sobie bardzo dobrze. To wychowanek Ekoball-u, więc nasi trenerzy znają możliwości tego zawodnika. Jestem pewien, że będziemy mieli z niego dużo pożytku. Ostatni sparing z Dynovią pokazał m.in. jego potencjał. Patryk strzelił bramkę i wywalczył rzut karny – komplementuje swojego podopiecznego trener Ząbkiewicz.

– Cieszę się, że Patryk do nas wrócił. To nasz chłopak i tu w Sanoku jest jego miejsce – podkreśla z kolei kapitan Stali.

Na pierwszy ogień Górnik Strachocina

Pierwszym ligowym przeciwnikiem sanoczan będzie zespół Górnika Strachocina. Niedzielne starcie to zaległa kolejka rundy jesiennej. Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 15:00.

– O formę chłopaków jestem spokojny. Sparingi pokazały, że potrafimy grać efektownie, ale i efektywnie. Przytrafiały się błędy, ale po to rozgrywane są mecze kontrolne, aby poznać swoje słabe strony i je wyeliminować. Obawy na pewno mam co do stanu murawy w Strachocinie. Małe, grząskie boisko może się dla nas okazać najtrudniejszym rywalem – twierdzi opiekun żółto-niebieskich.

– Do Strachociny jedziemy po trzy punkty. Nie może być inaczej. Trudno powiedzieć, jak wypadniemy na trawie, bo praktycznie cały czas trenowaliśmy na sztucznym boisku. Brakuje nam na pewno kontaktu z murawą. Dzisiaj trenerom udało się załatwić boisko do treningu w Srogowie Górnym. To ważne przed niedzielną inauguracją – zaznacza Piotr Krzanowski.

foto-tomasz-sowaimg_2358

– Chcemy wygrać, bo naszym celem jest awans do IV ligi. Punktować musimy więc w każdym spotkaniu. Nastroje w drużynie są bardzo dobre. Każdy wie co ma robić. Z jednej strony mieliśmy mało treningów i meczów na naturalnym boisku, co może być pewnym utrudnieniem. Z drugiej jednak, jeżeli pierwsze dwa-trzy spotkania zagramy w roli gospodarza w Pakoszówce, to z kolei ten obiekt będzie naszym atutem – mówi Patryk Wójcik.

– Paradoksalnie, łatwiej gra się nam z silniejszymi przeciwnikami. Kluby z mniejszych miejsowości do meczów ze Stalą podchodzą na 200-300%. Niekoniecznie jednak ma to wiele wspólnego z grą w piłkę nożną. Dlatego takie spotkania są bardzo trudne. Wierzę jednak w chłopaków i w awans do IV ligi – dodaje bramkarz Ekoball-u Stali Sanok.

Wierchy zamknięte w rundzie wiosennej

Pewne jest, że w rundzie wiosennej nie uda się rozgrywać spotkań na Wierchach. Stadion do lipca jest zamknięty z racji realizowanej na nim inwestycji, związanej z termomodernizacją budynku oraz remontem trybuny głównej. Do rozgrywania meczów w roli gospodarza będą wykorzystywane dwa obiekty. Boisko ze sztuczną nawierzchnią w Pakoszówce oraz nowy stadion w Bykowcach.

27rajtar_b

Bogusław Rajtar

– W Pakoszówce będziemy chcieli zagrać dwa-trzy spotkania. Jeżeli pozwoli nam na to aura pozostałe mecze zostaną rozegrane na stadionie w Bykowcach. Jest to obiekt, na którym swoje mecze rozgrywają drużyny młodzieżowe Ekoballu Sanok – a tych ligowych zespołów jest siedem, co za tym idzie ilość meczów do rozegrania – co weekend – jest też niemała. Co prawda spełnia on wymogi do gry w IV lidze, ale natężenie oraz ilość meczów ligowych, a także codziennych treningów wszystkich grup – przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych – może pokrzyżować troszkę plany, stąd wstępna rezerwacja stadionu w Pakoszówce – wyjaśnia Bogusław Rajtar, prezes Zarządu KS Ekoball. 

– Sprawą otwartą pozostaje dowożenie kibiców na mecze żółto-niebieskich. Jeżeli będzie zainteresowanie wśród sympatyków Stali, będziemy taki transport organizować – dodaje. 

Jeżeli tylko pozwoli na to aura, na wiosnę seniorów Geo-Eko Ekoball-u Stali Sanok zobaczymy na obiektach sportowych w Bykowcach. foto: archiwum Ekoball

Jesteśmy zawsze tam…

– Korzystając z okazji, chciałbym podziękować kibicom, którzy we wszystkich spotkaniach są dla nas ogromnym wsparciem. Szczególnie jeżeli chodzi o mecze wyjazdowe. Gdy została zawieszona na rok działalność klubu, nasi kibice wspierali zaprzyjaźnione kluby w dopingu, pokazując, że Stal Sanok istnieje i tak na prawdę nigdy nie zginie. Chwała im za to! – podkreśla Piotr Krzanowski.

Sanoczanie w okresie przygotowawczym zmagali się z licznymi kontuzjami. Sytuacja powoli się jednak normuje. Trenerzy Ekoball-u na wiosnę na pewno nie skorzystają z usług Arkadiusza Femina, który w rundzie jesiennej zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.

– Arek w lutym przeszedł operację. teraz czeka go rehabilitacja. Na boisku zobaczymy go zapewne dopiero w przyszłym sezonie – uważa trener Ekoball-u.

Z urazami zmagają się aktualnie Kamil Adamiak (mięsień czworogłowy) oraz Jakub Ząbkiewicz (staw skokowy). Obaj zawodnicy lada dzień powinni jednak wrócić do pełni sił.

– Czego życzyć nam w rundzie wiosennej? Zdrowia, braku kartek i dobrze przygotowanych boisk – kończy Robert Ząbkiewicz.



Skład drużyny Geo-Eko Ekoball Stal Sanok w rundzie wiosennej 2016/2017:

Bramkarze: Piotr Krzanowski (1986), Grzegorz Niedziela (1998).

Obrońcy: Adam Florek (1987), Dawid Gąsior (1997), Konrad Kaczmarski (1997), Damian Kramarz (1995), Sebastian Pawiak (1985), Michał Śmietana (1991), Patryk Wójcik (1995).

Pomocnicy: Kamil Adamiak (1994), Krystian Jaklik (1997), Igor Hydzik (1998), Dawid Romerowicz (1985), Szymon Słysz (1998), Jakub Ząbkiewicz (1991), Bartosz Sieradzki (1993), Michał Krowiak (1997), Arkadiusz Femin (1997) – kontuzja do końca sezonu.

Napastnicy: Mateusz Kuzio (1991), Michał Borek (1998), Mateusz Folta (1992)


Terminarz spotkań w rundzie wiosennej (Geo-Eko Ekoball Stal Sanok):

26 marca, godz. 15:00
Górnik Strachocina – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (mecz zaległy z rundy jesiennej)

2 kwietnia, godz. 15:00
ULKS Grabówka – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (0:5)*

8 kwietnia, godz. 16:30
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – Markiewicza Krosno (1:1)

15 kwietnia, godz. 12:00
Partyzant Targowiska – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (1:0)

22 kwietnia, godz. 16:30
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – LKS Długie (4:2)

30 kwietnia, godz. 15:00
LKS Skołyszyn – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (0:1)

3 maja, godz. 16:30
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – LKS Łężyny (3:0)

7 maja, godz. 16:30
Przełom Besko – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (0:3)

14 maja, godz. 15:00
Nafta Jedlicze – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (0:6)

20 maja, godz. 16:30
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – Kotwica Korczyna (2:0)

28 maja, godz. 13:00
Zamczysko Mrukowa – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (0:2)

3 czerwca, godz. 16:30
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – Szarotka Uherce (2:1)

11 czerwca, godz. 16:30
Iwonka Iwonicz – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (1:5)

15 czerwca, godz. 16:30
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – Iskra Przysietnica (2:1)

18 czerwca, godz. 16:30
Przełęcz Dukla – Geo-Eko Ekoball Stal Sanok (0:3)

24 czerwca, godz. 17:00
Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – Górnik Strachocina

* w nawiasach wyniki z rundy jesiennej

24-03-2017

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)