DZISIAJ: Historyczny mecz w Sanoku! Wilki zagrają z Góralami Nowy Targ w półfinale mistrzostw Polski (OPINIE, TRANSMISJA)

SANOK / PODKARPACIE. Pierwszy raz w historii, unihokejowa drużyna reprezentująca Sanok zagra w półfinale mistrzostw Polski seniorów. Sensacja tegorocznych rozgrywek Salming Ekstraligi Mężczyzn, zespół Bieszczady24.pl Wilki Sanoka zmierzy się przed własną publicznością z KS Góralami Nowy Targ. Portal Esanok.pl przeprowadzi transmisję na żywo. W trakcie zawodów, zbierane będą pieniądze, które zostaną przekazane rodzinie pogorzelców z ul. Zagumnej w Sanoku. Zbiórkę przeprowadzi Fundacja Czas Nadziei.

Drużynę Wilki Sanok już okrzyknięto sensacją obecnej edycji rozgrywek, a przecież piękny sen „watahy” wciąż trwa. Mimo tego, że klub rywalizuje w rozgrywkach ligowych dopiero drugi sezon, udało się mu zrealizować niezwykle trudne zadanie, jakim był awans do najlepszej czwórki w kraju. Stało się tak dzięki pokonaniu w 1/8 play-off Prusa Żary 2:0 w meczach, i faworyzowanego Fenomenu Babimost w ćwierćfinale. Kibice z Sanoka zapamiętają szczególnie tę ostatnią potyczkę, która miała dramatyczny przebieg. Ostatecznie, po dwóch fantastycznych bojach (6:5 d. u siebie i 6:5 na wyjeździe), ręce w geście triumfu wznieśli zawodnicy Wilków i awansowali do strefy medalowej.

W niej rywalem Wilków będzie drugi najbardziej utytułowany zespół ekstraligi KS Górale Nowy Targ, czyli pięciokrotny mistrz Polski (ostatnio w sezonie 2015/2016). W ćwierćfinale drużyna Górali pokonała UKS Nową Łódź 2:0 w meczach, kolejno 10:8 i 11:3. W swoim składzie, nowotarżanie mają trzech reprezentantów Polski: Jakuba Pawlika (bramkarz), Macieja Tomalaka i Mateusza Turwonia. W ubiegłym sezonie Górale sięgnęli po srebrny medal, ulegając w finale MUKS Zielonce po dogrywce 4:5. Do Sanoka zespół ten przyjedzie w roli zdecydowanego faworyta. Czy potwierdzi ten status? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Zapraszamy do zapoznania się z opiniami zawodników obydwu drużyn przed półfinałową batalią.

– Przed nami półfinały mistrzostw Polski i walka z jedną z najlepszych drużyn w kraju – Góralami Nowy Targ. Tutaj nie ma już żartów, tutaj nie ma słabych zawodników. Górale wiele razy pokazali, że grają na wysokim poziomie, któremu my Wilki Sanok postaramy się dorównać. Myślę, że na brak emocji nie będzie można narzekać. Zrobimy co w naszej mocy, aby udowodnić, że także zasługujemy na miano najlepszych w kraju. Dotarliśmy już tak daleko, stoimy przed wielkim wyzwaniem, ale dostaliśmy szansę, której nie zaprzepaścimy i zrobimy wszystko, żeby utrzymać dobrą passę. W końcu nasze drużynowe motto mówi, że: „z pędzącego pociągu się nie wysiada” – mówi Jakub Sołowski, zawodnik Wilków.

– Jeżeli chodzi o drużynę z  Sanoka, to nie wiemy o niej wiele, ja sam mierzyłem się  przeciwko nim jeszcze gdy grałem w krakowskiej drużynie. Pamiętam, że nie było łatwo. Chłopaki z Sanoka mają podobną mentalność do „Górali” i nie odpuszczają żadnej piłki. Obie drużyny mają w swoich szeregach byłych lub obecnych hokeistów i to też podkreśla waleczne charaktery graczy obu zespołów. Przygotowujemy się do tego spotkania wspólnie na treningach, ale każdy z nas robi to też w indywidualny sposób – biegając i chodząc na siłownię. Chociaż jesteśmy faworytami wiemy, że musimy to robić, bo nie będzie łatwo. Każda drużyna na tym etapie rozgrywek nie jest tam z przypadku i będzie walczyć o finał w Rzeszowie – zaznacza Michał Leja, unihokeista Górali.

Kruszący najtwardsze skały wzrok obrońcy Wilków Jakuba Sołowskiego – zapowiedź nieustępliwej walki w półfinale

– Przed nami kolejna historyczna konfrontacja z bardzo utytułowanym przeciwnikiem. Ten trwający wciąż sezon już jest dla nas niesamowity – jesteśmy w elitarnej czwórce najlepszych drużyn w kraju! Idąc tym tokiem myślenia, już nic nie musimy, ale oczywiście możemy. Możemy pójść o krok dalej i ziścić najśmielsze marzenie sanockiej watahy, czyli sięgnąć po medal mistrzostw Polski. Będziemy walczyć o niego całym sercem, dla nas, dla kibiców o sanockiego unihokeja – zapowiada Damian Popek z Wilków.

– Mecze z drużyną z Sanoka będą dla nas nowością, gdyż nigdy wcześniej nie graliśmy ze sobą. Podobnie jak w naszym zespole, wśród Wilków są  zawodnicy, którzy wywodzą się z hokeja, dlatego na pewno nie zabraknie walki. Jak co roku chcemy walczyć o najwyższe cele. Widzimy jednak, że w Sanoku unihokej się mocno rozwija i czuć głód sukcesu. Zapowiada się ciekawe widowisko – prognozuje Piotr Kostela, snajper Górali.

– Awans do półfinału jest naszym ogromnym sukcesem. Zawdzięczamy to ciężkiej pracy na treningach. Górale są mocnym zespołem, o czym świadczą choćby wyniki uzyskiwane przez tę ekipę w poprzednich sezonach, kiedy systematycznie meldowali się w najlepszej trójce. My nie mamy nic do stracenia, Górale muszą, my możemy. Postaramy się o kolejną niespodziankę. Wiemy i wierzymy, że stać nas na to, ale musimy zagrać drużynowo, zmobilizowani na 100% i przede wszystkim nie popełniać prostych, indywidualnych błędów. Trzymajcie za nas kciuki! – apeluje do kibiców Wilków Tomasz Rudy, obrońca sanoczan.

– Z pewnością nie możemy się już doczekać sobotniego meczu przeciwko drużynie z Sanoka. Zespół ten na swoim boisku potrafi się bardzo mocno postawić, co pokazał chociażby podczas rywalizacji z Babimostem. Nikt na nich nie stawiał, sprawili nie lada niespodziankę. Osobiście znam też Kubę Sujkowskiego, który na zgrupowaniach reprezentacji Polski dał próbkę swoich umiejętności i udowodnił, że potrafi strzelać bramki. Dlatego nastawiamy się na trudne mecze. Jeśli chodzi o nasze przygotowania, to przebiegają one w normalnym trybie, jak przed każdym innym spotkaniem. Nie chcemy zlekceważyć rywala i od początku chcemy narzucić swój styl. Tak jak już wcześniej wspomniałem, musimy nastawić się na ciężki mecz, na pewno drużyna z Sanoka będzie mogła liczy na wsparcie swoich kibiców, ale my też lubimy grać w takiej atmosferze. Dla większości z nas, jak nie dla wszystkich będzie to pierwszy mecz w Sanoku. Już nie możemy się doczekać! – mówi Mateusz Turwoń z Nowego Targu.

– Mocno koncentrujemy się na półfinałowym meczu z Góralami. Zwiększyliśmy intensywność treningów, analizujemy mocne i słabe punkty przeciwnika. Uważam, że jest to trudniejszy rywal niż Babimost, są dużo bardziej ograni na ekstraligowych parkietach, co pokazują nam ciągłą walką o najwyższe cele. Podbudowani wygraną z Babimostem będziemy walczyć o każdy centymetr boiska. Pierwsze spotkanie już w sobotę. Jest ono dla nas bardzo ważne. Jeśli mamy się liczyć w dalszej walce o finał, musimy wygrać, ponieważ wygranie dwóch wyjazdowych spotkań z tak silnym rywalem wydaje się być zadaniem arcytrudnym. Serdecznie zapraszamy kibiców na sobotnie spotkanie – podsumowuje Radosław Bomba, napastnik Wilków.

Polski Związek Unihokeja

SALMING EKSTRALIGA MĘŻCZYZN

Bieszczady24.pl Wilki Sanok – KS Górale Nowy Targ

17.03.2018, godzina 18:00

Centrum Sportowo-Dydaktyczne PWSZ w Sanoku

źródło: Wilki Sanok

Z meczu zostanie przeprowadzona transmisja video na żywo. Zrealizuje ją portal Esanok.pl. Okno z relacją będzie widoczne u góry ekranu.

Z inicjatywy dwóch sanockich unihokejowych drużyn: Niedźwiedzi oraz Wilków, podczas sobotniego pojedynku, wolontariusze będą zbierać pieniądze do puszek Fundacji Czas Nadziei. Celem jest pomoc rodzinie pogorzelców z Sanoka, którzy w ubiegłą niedzielę przeżyli ogromną tragedię. W pożarze zginął ojciec pięcioosobowej rodziny. Ogień poczynił również ogromne zniszczenia w niedawno wyremontowanym domu. Ogrom strat materialnych przerasta możliwości rodziny. Jak podają strażacy zniszczone mienie osiągnęło wartość około 150 tys. złotych. Pogorzelcom w żałobie postanowili pomóc sąsiedzi oraz ludzie dobrej woli. Zwrócili się do Fundacji Czas Nadziei. Dzięki szybkiej reakcji uruchomiono specjalne konto, na które można przekazywać pieniądze. Pisaliśmy o tym tutaj: Dramat na „Szklanej Górce”. Mężczyzna zginął w pożarze, rodzina potrzebuje pomocy (ZDJĘCIA). W akcję pomocy chce włączyć się również środowisko unihokeistów.

Foto (7): Tomasz Sowa

Dodaj pliki