SANOK / PODKARPACIE. Jedna z naszych Czytelniczek zgłasza sprawę wyprowadzania psów w mieście. Przede wszystkim zastanawia się, czy właściciele powinni zakładać swoim pupilom kagańce i czy regulują to przepisy.
– W jeden z ostatnich weekendów spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja. Na osiedlu Olchowce chciałam wjechać wózkiem z dwuletnią córeczką do sklepu spożywczego po lody, obok jest plac zabaw pełen dzieci. Niestety, wejście do sklepu zagrodził nam duży pies na długiej smyczy. Był bez kagańca i mimo wspomnianej smyczy, swobodnie mógł dosięgnąć zarówno do drzwi sklepowych, jak i na podjazd dla wózków – relacjonuje Internautka.
Dodaje, że pies wyglądał nieprzyjaźnie i miał podwinięte uszy. Kobieta nie zdecydowała się na wejście do sklepu, pomachała przez szybę ekspedientce, po chwili zaś ze środka wyszła właścicielka psa.
Internautka weszła do sklepu, kiedy właścicielka psa skróciła mu smycz. Czytelniczka dopiero wtedy postanowiła zrobić zdjęcie. Foto: materiały nadesłane
– Kiedy zapytałam, czy mogłaby zabrać zwierzę, żebym mogła przejechać bezpiecznie wózkiem z dzieckiem oświadczyła, ze pies jest łagodny i nic nikomu nie zrobi. Ponieważ towarzyszyła mi mama, która panicznie boi się dużych psów, wywiązała się niemiła dyskusja o kagańcach, smyczach i naszych obawach, w związku z tym jak wiele słyszy się ostatnio o przypadkach dzieci pogryzionych przez psy – argumentuje Internautka.
Podkreśla, że jedyną rzeczą jaką zrobiła kobieta to o 2/3 skróciła smycz zwierzęciu tak, że można było wejść do sklepu.
– Mogła przypiąć psa w innym miejscu po prostu, ale twierdziła że nie ma obowiązku trzymania go na smyczy bo jest grzeczny, nie ma również obowiązku zakładania mu kagańca, do tego ofuknęła mnie, że jak mogę zwracać jej uwagę, skoro ona zna przepisy i swoje prawa, szczególnie, że ma męża policjanta – mówi dalej Czytelniczka.
Jak wygląda rzeczywistość prawna i jakie obowiązki maja właściciele zwierząt?
– Kwestie te reguluje uchwała z 19 grudnia 2017 roku w sprawie „Uchwalenia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Miasta Sanoka” – wyjaśnia Marek Przyrastasz, komendant Straży Miejskiej.
Jak precyzuje, w rozdziale VI par. 12 pkt. 1 znajdziemy informacje, że osoby utrzymujące zwierzęta mają obowiązek sprawować nad nimi nadzór w miejscach publicznych w taki sposób, aby nie powodowały one zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi oraz innych zwierząt.
W kolejnych punktach przepisy jasno określają, że wyprowadzając pupila poza teren własnej posesji czy wychodząc z bloku, właściciel ma obowiązek prowadzenia psa na smyczy. Z kolei psy należące do ras uznanych za agresywne lub mieszańców tych ras, muszą być wyprowadzane w kagańcu.
Podobnie wygląda sytuacja ze spuszczaniem pupili ze smyczy. Nawet jeśli nie jest on rasy uznawanej za agresywną, może biegać wolno, ale tylko w kagańcu.
Istnieje wyjątek od tych reguł. Nie obowiązują, gdy mamy do czynienia z oznakowanymi psami przewodnikami i asystującymi osobom niepełnosprawnym. Obowiązek smyczy i kagańca nie dotyczy także szczeniaków do 6 miesiąca, o ile właściciel posiada dokument potwierdzający wiek pupila.
foto: materiały nadesłane
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz