INTERWENCJA: Niebezpiecznie w skateparku. Czytelnicy sygnalizują uszkodzenia rampy (FOTO)

SANOK / PODKARPACIE. – Przesyłam kilka zdjęć sanockiego skateparku, bo ktoś może zrobić sobie krzywdę. Może da się coś z tym zrobić? – pisze Internauta. Na fotografiach widać dziury w rampie, niby niewielkie, ale jak niebezpieczne dla miłośników tego rodzaju aktywnego odpoczynku.

Czytelnik sygnalizuje, że nawet jeśli ubytków w rampie nie widać na pierwszy rzut oka, to mogą być one bardzo niebezpieczne dla użytkowników. Internauta prosi o interwencję.

– Skatepark od momentu powstania stanowi atrakcję dla młodzieży i miłośników aktywnego spędzania wolnego czasu. W bieżącym roku wymieniono stare legary w jednej z ramp. Przedmiotowe uszkodzenia powstałe w skutek eksploatacji zostaną naprawione, zlecono je wykonawcy i zostaną one naprawione w ciągu najbliższych kilku tygodni – mówi Emilia Trześniowska, osoba do kontaktu z mediami z sanockiego magistratu. 

Dodaje, że na terenach mienia komunalnego Gminy Miasta Sanoka, Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Sanoku sprawuje nadzór nad terenami rekreacyjno-sportowymi położonymi przy ulicach: Białogórskiej, Okrzei, Przemyskiej, Wyspiańskiego, 800-lecia, Kenara, Konopnickiej, Okołowiczówki, Struga, Glinic; w ogródkach jordanowskich, przy ul. Langiewicza i Żydowskiej; plenerowymi siłowniami przy ul. Kawczyńskiego i w parku miejskim oraz Skateparkiem przy ul.Białogórskiej.

– Na w/w terenach znajduje się ponad 230 urządzeń. Corocznie na wiosnę przeprowadzony jest przegląd techniczny omawianych terenów i urządzeń przez inspektora nadzoru z uprawnieniami budowlanymi oraz pracownika merytorycznego. W ubiegłym roku przedmiotowe tereny były kontrolowane przez Nadzór Budowlany w Sanoku – dodaje Emilia Trześniowska.

Uzupełnia, że w roku bieżącym większość remontów i napraw dokonała firma Ringpol. Rocznie z budżetu Gminy Miasta Sanoka przeznaczane jest ok. 30 tys. zł na bieżące naprawy. Podobna kwota przeznaczana jest na zakup nowych urządzeń. W ciągu kilku ostatnich lat wymieniono 90% urządzeń zabawowych, likwidując stare i na ich miejsce wprowadzając nowe z niezbędnymi atestami, z gwarancjami solidnego wykonania i spełniające obowiązujące normy.

– Pracownicy sprawdzają ich stan, reagują na prośby i sygnały mieszkańców i użytkowników wyżej wspomnianych terenów rekreacyjno-sportowych – kwituje.

Nie zmienia to jednak faktu, że przez kilka tygodni, zanim naprawa zostanie wykonana, może się wiele wydarzyć w skateparku. Na ten moment nie ma informacji o uszkodzonej rampie, nie jest też ona zabezpieczona.

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się również do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Czekamy na odpowiedź.

foto: nadesłane

foto: red.