ŚREDNIE WIELKIE / PODKARPACIE. W Średniem Wielkiem (gmina Zagórz) wilki zagryzły dwie łanie jelenia, a także samicę oraz samca daniela. Do hodowli dostały się mimo starannie zabezpieczonego terenu. Na miejscu pojawili się pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Oszacowano straty. Publikujemy zdjęcia oraz relację właściciela hodowli.
Do ataku drapieżników doszło na początku lutego. Zagryzioną zwierzynę zobaczył właściciel przejeżdżając obok hodowli. Po krótkiej inspekcji okazało się, że zagryzione lub uduszone zostały dwie ciężarne łanie jelenia i łania daniela, a także samiec daniela. Podejrzenia od razu padły na wilki. Zauważono, że pod siatką okalającą hodowlę, został wykopany dół, przez który najpewniej intruzi dostali się do środka. O zdarzeniu powiadomiono Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.
– Tak, z całą pewnością były to wilki. Hodowla była zabezpieczona siatką, ale wilki podkopały się pod nią. Z naszych ustaleń wynika, że było to 2 lub 3 osobniki – mówi Łukasz Lis, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. – Jesteśmy w trakcie ustalania wysokości odszkodowania za straty poniesione przez hodowcę – dodaje.
AKTUALIZACJA:
W nocy z wtorku na środę (12/13.02) doszło do kolejnego ataku wilków. Drapieżniki uśmierciły kolejną ciężarną łanię jelenia oraz samca daniela. Właściciel podjął decyzję o sprzedaży pozostałych zwierząt i zamknięciu hodowli.
Uwaga!! Drastyczne zdjęcia.
Klikając potwierdzasz zgodę na wyświetlenie treści.
Foto nagłówek: zdjęcie poglądowe / pixabay.com
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz