REKLAMA
REKLAMA

Będzie nowy most na Sanie? Burmistrz milczy

SANOK / PODKARPACIE. Miasto wydało pieniądze na opracowanie koncepcji budowy nowego mostu na Sanie, ale nie wiadomo, czy ma zamiar budować ten obiekt, gdzie i za jakie pieniądze. A przecież chodzi o rozwiązanie problemu, który trwa od lat 90., czyli praktycznie od początku wybudowania tymczasowej przeprawy na Białej Górze.

Dorota Mękarska

Przy analizie wykonania budżetu natrafiłem na wydatek związany z koncepcją budowy mostu na Sanie – relacjonuje radny Sławomir Miklicz. – Bardzo zdziwiłem się tym faktem, więc zapytałem o tę koncepcję. Czekałem na nią dość długo, ale po kilku interwencjach wreszcie została mi udostępniona.

Miklicz jest bodajże jedynym radnym, który zainteresował się koncepcją. Nie była ona nigdy publicznie prezentowana Radzie Miasta Sanoka, choć przecież chodzi o jeden z newralgicznych obiektów, jakim jest przeprawa przez San. Dlatego streszczamy naszym Czytelnikom tę koncepcję.

Ekspert zaproponował siedem lokalizacji

Autorem opracowania jest dr hab. inż. Marek Salamak, profesor Politechniki Śląskiej. Datowana jest na styczeń 2019 roku. Miasto zapłaciło za nią 15.000 zł. Koncepcja zawiera aktualną ocenę mostu na Białą Górę. Zgodnie z oceną eksperta jest potencjalna możliwość wykorzystania istniejących podpór, ale na pewno wystąpi potrzeba ich przebudowy. Natomiast nie da się uciec od ograniczeń z nimi związanych, co będzie miało negatywny wpływ na poszukiwanie ciekawszych i bardziej atrakcyjnych form nowego mostu. Bliskie sąsiedztwo skansenu i atrakcyjnej turystycznie Białej Góry nakazuje zaś kierować się też względami estetycznymi.

Ekspert zaproponował 7 rozmieszczeń nowego mostu. Są to następujące lokalizacje:

1. Korytarz między MOSiR a sanockimi Błoniami.
2. Przedłużenie ul. Podgórze przez skrzyżowanie z DK28 do ścieżki na staw przy Sosenkach.
3. Przedłużenie ul. Sobieskiego przez skrzyżowanie z DK28 do ul. Gajowej.
4. Przedłużenie ul. Krasińskiego do ul. Rybickiego przez teren Kauflandu.
6. Połączenie ul. Białogórskiej z ul. Rybickiego przez teren obok byłej wieży ciśnień.
6. Połączenie ul. Białogórskiej z ul. Rybickiego przez teren składowania śniegu.
7. Przedłużenie ul. Traugutta z lotniskiem.

Każda lokalizacja została szczegółowo omówiona pod kątem wad i zalet. Nie będziemy tej analizy przedstawiać, choć jest ciekawa. Zainteresowanych odsyłamy do lektury koncepcji, która powinna być udostępniona przez magistrat.

Aktualnie użytkowany most na Białą Górę. Oddano go do użytku w 1981 roku

Zamiast jednego dwa mosty

Ekspert zaproponował, wziąwszy pod uwagę wszystkie problemy, związane też z utrudnionym dojazdem do mostu, by rozważyć budowę przeprawy w innym miejscu, niż jest ona obecnie. Most na Białą Górę mógłby być wykorzystywany do czasu powstania nowego, tak jak użytkowany obecnie, a po oddaniu nowej przeprawy należałoby rozważyć przebudowę tymczasowej konstrukcji na Białej Górze. Ekspert proponuje, by dostosować stary most do ograniczonego ruchu pieszo-jezdnego lub budowę atrakcyjnej kładki pieszo-rowerowej, przez którą mogłyby przejeżdżać pojazdy o ograniczonej masie.

Nowy most kolejną ikoną miejską

Wszystkie analizowane przez profesora lokalizacje mają swoje zalety i wady. Ekspert nie wskazuje najlepszej z nich, choć wydaje się, że autor optuje za przeprawą w sąsiedztwie obecnego mostu. Wymienia natomiast korzyści płynące z nowej przeprawy na Sanie, a jest ich całkiem sporo. Oczywista, to posiadanie nowej przeprawy w miejsce niefunkcjonalnej starej, która już dawno powinna być rozebrana. Dalsze korzyści to komfort mieszkańców Białej Góry, którzy będą mieli dwie przeprawy, usprawnienie ruchu do skansenu, jak i w czasie awarii mostu, likwidacja uciążliwego hałasu, lepsze połączenia z siecią ścieżek rowerowych. Nowy most miałby być też tańszy w użytkowaniu niż stary, a bardziej trwały. Ekspert podkreśla, że obiekt miałby szansę stać się kolejną miejską ikoną, która będzie zachęcać przyjezdnych do zatrzymania się w mieście i odwiedzenia najbardziej atrakcyjnych obiektów i placówek.

Będzie drogo – to wszyscy wiemy

Sławomir Miklicz

Radny Sławomir Miklicz nie jest fanem tej koncepcji. Uważa, że ekspert mógłby wskazać najlepszą według niego lokalizację.
Koncepcja powinna coś sugerować, choć oczywiście ostateczna decyzja należy do inwestora – podkreśla i dodaje. – Z całym szacunkiem, ale w tej koncepcji jest więcej zdjęć niż oceny, a znaczna jej część zawiera opis stanu obecnego, który wszyscy znamy. Koncepcja nie daje odpowiedzi na najbardziej istotne pytania; gdzie most ulokować i jaki może być jego koszt. To, że będzie drogo to wszyscy wiemy.

Wątpliwości radnego budzi też wydatkowanie pieniędzy na projekt, który jego zdaniem, na razie ma małe szanse realizacji.
Czy chcemy budować most? Czy planujemy pozyskać na ten cel środki zewnętrzne? Z tego co wiem, to nie składaliśmy jako miasto wniosku do programu. Po co tworzy się koncepcję, jeśli nie wiemy, czy chcemy budować most i nie staramy się o pieniądze na ten cel? Czy chodzi tylko o to, by pokazać, że coś się robi? – mnoży pytania radny.

Jego zdaniem miasto na koniec roku może osiągnąć zadłużenie na poziomie 90 mln zł. W perspektywie takiej kondycji finansowej pytania o most są zasadne.

Próbowaliśmy postawić je burmistrzowi Tomaszowi Matuszewskiego, ale w swoim zwyczaju nie był łaskaw odpowiedzieć na żadne z nich.

15-10-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)