REKLAMA
REKLAMA

BIESZCZADY: Ruch w żubrzej zagrodzie (ZDJĘCIA)

MUCZNE / PODKARPACIE. Trzy młode żubry, które przyszły w tym roku na świat, można już oglądać w zagrodzie pokazowej w Mucznem. Do końca lipca trwa też konkurs na imiona dla ich młodych. Kończą się też niezbędne remonty w tym obiekcie.

Pierwszy tegoroczny żubrzyk – byczek – przyszedł na świat już 20 maja. Z kolei w sobotę 13 czerwca krowa Farfalle, pochodząca z Niemiec, urodziła jałóweczkę, zaś tydzień później, 20 czerwca, pochodząca ze Szwajcarii żubrzyca Tjilli wydała na świat byczka.

– Czekamy na jeszcze jedno wycielenie w tym roku – zaznacza Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. – Najważniejsze, że przychodzące tu na świat żubry są dość daleko spokrewnione z dzikimi osobnikami, stąd wyposzczone w przyszłości na wolność będą pomagać w zachowaniu zmienności genetycznej, tak potrzebnej bieszczadzkim stadom, w których pula genetyczna jest mocno zawężona. Zauważyliśmy też, że młode żubry pojawiły się również w dzikich stadach.

Od momentu otwarcia zagrody urodziło się tu już 29 cieląt, niemal wszystkie po uzyskaniu dojrzałości trafiły już na wolność, a kilka z nich nawet do Rumunii.

Kończy się już remont tarasów widokowych, co było utrudnieniem dla odwiedzających, w najbliższych dniach przewidziano wyłożenie nawierzchni parkingów i dojazdu.

Mimo ograniczeń związanych w pandemią i remontami w zagrodzie leśnicy przewidują, że w tym roku zajrzy tu milionowy turysta.

– Licznik od otwarcia zagrody w 2012 roku do końca czerwca tego roku wskazuje od 950 tysięcy zarejestrowanych wejść – mówi nadleśniczy Jan Mazur. – Jestem przekonany, że na tych wakacjach będziemy mieli milionowego turystę.

Zagroda czynna jest od świtu do zmroku. Z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne wprowadzono ograniczenia liczby jednorazowo wchodzących, nowe zasady zwiedzania obowiązują również w pawilonie wystawowym w Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem.

Tekst: Edward Marszałek
rzecznik prasowy RDLP w Krośnie
Fot. Tomasz Różycki

29-06-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)