REKLAMA
REKLAMA

Rok od tragicznej śmierci Pawła Adamowicza (NOWE VIDEO)

SANOK / PODKARPACIE. Dziś mija rok od tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Lubiany i szanowany samorządowiec zginął od kilku ciosów nożem zadanych na scenie podczas 27. Finału WOŚP. Zamachowcem okazał się recydywista, 27-letni gdańszczanin Stefan W., karany wcześniej za rozboje. W swoim reportażu, Fakty TVN publikują wspomnienia bliskich i współpracowników Pawła Adamowicza. Za zgodą rodziny zmarłego publikują również nowe nagranie video ze sceny WOŚP.

Do tragedii doszło 13 stycznia 2019 roku, podczas zwieńczenia 27. Finału WOŚP. Jak co roku prezydent Gdańska Paweł Adamowicz brał aktywny udział w szeregu inicjatyw  charytatywnych związanych z obchodami kolejnego finału orkiestry. Między innymi sam był jednym z wolontariuszy i zbierał pieniądze do puszki.

Przed godziną 20. pojawił się na scenie na Targu Węglowym i około godziny 19:55 wygłosił uroczyste przemówienie. O godzinie 20:00, przebywający na scenie Paweł Adamowicz został trzykrotnie ugodzony nożem przez 27-letniego zamachowca. Ciosy trafiły w serce oraz brzuch uszkadzając wiele narządów wewnętrznych. Napastnikiem był recydywista, gdańszczanin Stefan W., karany wcześniej m.in. za rozboje. Sprawca bezpośrednio po zamachu wykrzykiwał polityczne hasła, skierowane przeciw władzy sądowniczej i Platformie Obywatelskiej. Prezydent, po ok. 30-minutowej reanimacji, w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie przeszedł trwającą pięć godzin operację ratującą życie, podczas której przetoczono mu 41 jednostek krwi. Następnego dnia jego stan zdrowia nie poprawił się i był on wspomagany przez aparaturę zastępującą jego serce i płuca. Po południu lekarze poinformowali o jego śmierci. Sekcja zwłok wykazała, iż bezpośrednią przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, najprawdopodobniej współistniejący z niewydolnością wielonarządową, będącą następstwem krwotoku wewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych*.

Wczoraj Fakty TVN opublikowały reportaż, w którym prezydenta Adamowicza wspominają bliscy i współpracownicy. Za zgodą rodziny zmarłego upubliczniono również nowe nagranie video, na którym widoczne są chwile tuż po zadaniu ciosów przez napastnika. LINK DO VIDEO: KLIKNIJ.

Sanok również pamięta o prezydencie Gdańska

W Sanoku na Rynku mieszkańcy spotkali się w poniedziałek 14 stycznia o 20.00 i rozpalili światełko dla Pawła Adamowicza. W centrum miasta pojawiło się kilkadziesiąt osób. Zapalono znicze, dzielono się trudnymi emocjami związanymi z tragedią. Podobne akcje obyły się w wielu miejscowościach w całym kraju.

Z kolei podczas niedzielnego 28. finału sanoczanie odpalili Światełko Pokoju. Był to manifest ściśle związany z wydarzeniami sprzed roku. Ze sceny przypomniano o osobie byłego prezydenta Gdańska. Zaapelowano również o szacunek, wyrozumiałość i powstrzymanie się od hejtu na co dzień.

foto: Paweł Adamowicz oficjalny profil na Facebooku / archiwum

* Wikipedia / Creative Commons

źródło: Red., Fakty TVN

14-01-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)