Szaleństwo w sklepach. Ludzie rzucili się na promocje

SANOK / PODKARPACIE. W większych centrach handlowych regionu trwa szaleństwo zakupowe. Wyższa frekwencja wśród klientów obserwowana jest od wczoraj. Czwartek i piątek są bowiem ostatnimi dniami przed zamknięciem dużej części sklepów w galeriach. Wiele sieci przygotowało na tę „okazję” atrakcyjne rabaty. Spora grupa klientów, nieprzestraszonych epidemiologicznymi przestrogami, postanowiła z nich skorzystać.

W sobotę 7 listopada w życie wchodzi przepis o zamknięciu większości sklepów w galeriach handlowych, z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii oraz usług. WIĘCEJ O NOWYCH OBOSTRZENIACH: Nowe obostrzenia. Całe szkoły w trybie zdalnym (VIDEO).

Ogólnopolskie marki zareagowały natychmiast na środową zapowiedź rządu i przygotowały dla klientów duże rabaty w ostatnich dniach przed lockdownem dotyczącym ich branży. Efekty przyspieszonego Black Friday można obserwować również w Galerii Sanok. Sieci proponują obniżki cen wybranych produktów o 20, 25, 30, a nawet 40%.

Wielu klientów, pomimo apeli i przestróg przed galopującą liczbą nowych zakażeń koronawirusem, postanowiło skorzystać z promocji i zarówno w czwartek jak i w piątek wybrać się do centrów handlowych na zakupy.

Można to zaobserwować szczególnie w większych miastach, jak choćby w Rzeszowie, gdzie na parkingach trudno znaleźć wolne miejsce. Jeśli chodzi o Sanok, relacje, do których dotarliśmy mówią o stosunkowo spokojnym czwartku i piątku i frekwencji raczej nieodbiegającej od ostatnich dni handlowych.

Jakie są Wasze spostrzeżenia dotyczące wczorajszych i dzisiejszych zakupów w naszym mieście? Podzielcie się tym w komentarzach.

zdjęcie poglądowe