REKLAMA
REKLAMA

SANOK. Będą zwolnienia w oświacie? Audyt nie pozostawia złudzeń – nie jest dobrze

SANOK/ PODKARPACIE. Oszczędności w oświacie można wygenerować poprzez restrukturyzację wydatków na wynagrodzenia i zatrudnienie w szkołach – taki wniosek płynie z analizy finansowo-organizacyjnej sanockiej oświaty. Teraz pochylą się nad nią radni.

Dorota Mękarska

Audytor objął badaniem funkcjonowanie sieci szkół, przedszkoli i placówek oświatowych zarządzanych przez gminę. Przyjrzał się im pod kątem ekonomiki oraz potencjału i rezerw tkwiących w gminnym systemie oświaty. Teraz decydenci muszą zastanowić się nad wyborem wariantu reorganizacji zaproponowanego w analizie.

Źle się dzieje w państwie sanockim

W Sanoku mamy 12 placówek edukacyjnych, w tym 8 szkół podstawowych i 4 przedszkola samorządowe. Subwencja oświatowa, stanowi prawie 16,5% dochodów ogółem budżetu miasta, ale w ur. oświata i wychowanie pochłonęły około 30% wszystkich wydatków. Tendencja zresztą od kilku lat jest rosnąca. W odniesieniu do budżetu miasta, nie jest to dobra informacja, bo o ile jeszcze w 2019 roku deficyt budżetowy wynosił 8,6 mln zł, to plan na 2021 r. przewiduje deficyt w wysokości około 19 mln zł. Sytuacja przedstawia się również niekorzystanie, jeśli chodzi o wynik operacyjny. W 2019 r. był ona na minusie w wysokości około 0,45 mln zł, by w planie na rok bieżący wzrosnąć do 4,3 mln zł.

W tej sytuacji miasto musi ograniczyć wydatki bieżące, bo stanowią one 90% wydatków budżetowych ogółem. Tym bardziej jest to naglące, że wskaźnik pokrycia wydatków bieżących dochodami ogółem, jest na niebezpiecznym poziomie, co może doprowadzić do braku środków na realizację zadań bieżących. To z kolei może skutkować trudnościami finansowymi, a nawet niewypłacalnością.

Jakby tego jeszcze było mało, to zadłużenie miasta wzrosło z 78,8 mln zł w 2019 r. do 93 mln zł na koniec 2020 r., a wskaźnik zadłużenia wzrósł do 47,56%. Koszty obsługi długu w latach 2019-2021 oscylują w granicach 2 mln zł rocznie.

Tak jak rośnie z roku na rok zadłużenie, tak rosną wydatki na oświatę i wychowanie. Z kwoty 56,7 mln zł w 2019 r. podskoczyły do 61,37 mln zł w 2021. Lwią część wydatków pochłaniają szkoły podstawowe. W 2019 r. na ten cel wydano 27,7 mln zł, a w 2020 r. 30,8 mln zł. Plan na 2021 r. zakłada kwotę 31,91 mln zł. Tak samo jest z przedszkolami, w tym roku pochłoną 16 mln zł, a funkcjonowanie świetlic 3,34 mln zł.

grafika poglądowa

Rekomendowane jest podjęcie działań oszczędnościowych

Subwencja oświatowa pokrywa 70,11% wydatków, pozostałe blisko 30% (12,8 mln zł) to środki pochodzące z dochodów własnych samorządu. Dlatego w ocenie ekspertów rekomendowane jest podjęcie działań oszczędnościowych.

Średni wydatek na ucznia za 2020 r. wyniósł w Sanoku 13 962 zł, zaś średnia subwencja tylko 8 267 zł. To oznacza, że do każdego ucznia samorząd dokłada 5 695 zł. Koszty jednostkowe edukacji kształtują się więc na wysokim poziomie. Szczególnie wysoki występuje w SP nr 7 – ponad 19 tys. zł, SP nr 9 – 17,15 tys. zł i SP nr 8 – 16,93 tys. zł na ucznia.

Według ekspertów wysokie koszty jednostkowe spowodowane są niedostosowaniem do realiów sieć organizacyjnej szkół (np. SP nr 7 licząca 35 uczniów generuje duże wydatki), przeroście zatrudnienia administracji i obsługi, ale także dużą liczbą oddziałów, godzin lekcyjnych nauczycielskich, co przekłada się na dużą liczbę etatów i dużą liczbę nauczycieli w osobach na etat. Średnio w szkołach 2020/2021 na jednego nauczyciela przypada 7,04 uczniów, a w SP nr 7 jest to 3,73. Dla porównania według danych GUS (dane za rok szkolny 2017/2018) w Polsce przeciętna liczba uczniów przypadająca na jednego nauczyciela w szkole podstawowej wynosi 12,44, natomiast w województwie podkarpackim 11,05. Dane, według ekspertów, wskazują na konieczność optymalizacji liczby uczniów w oddziałach.

Coraz mniej dzieci

Sanokowi nie sprzyja też demografia. Od 2014 roku spada w mieście liczba urodzeń. W obecnym roku szkolnym 2020/2021 liczba uczniów ogółem wynosi 3066, w 2027/28 będzie to tylko 2296 , czyli o 770 uczniów mniej. Tylko w SP nr 7 i SP nr 9 liczba uczniów powinna wzrosnąć, w pozostałych szkołach znacząco zmaleje.

W sanockich szkołach uczy się 183 uczniów klas I-III spoza obwodów szkół prowadzonych przez samorząd. Jako, że miasto dokłada do każdego 5 695 zł, daje to kwotę około 1 mln zł. „W ocenie ekspertów problem wymaga szerszej analizy oraz odpowiedzi samorządu Miasta Sanoka czy przyjmowanie uczniów spoza miasta leży w jego interesie” – czytamy w analizie.

Szkoły zatrudniają za dużo nauczycieli

Mniejsza liczba oddziałów oznacza jednak mniejszą liczbę etatów nauczycielskich. Jak zauważają eksperci oszczędności w oświacie można wygenerować tylko poprzez restrukturyzację wydatków na wynagrodzenia, gdyż stanowią one 80% wydatków w każdej szkole.

Eksperci wzięli więc pod lupę strukturę zatrudnienia w szkołach, uwzględniając zarówno kadrę pedagogiczną, jak i pracowników obsługi. W szkołach liczba nauczycieli w osobach, jak i etatach w ostatnich latach utrzymuje podobną wielkość, a wskaźnik zatrudnienia kształtuje się na niskim poziomie, co świadczy, że szkoły zatrudniają za dużo nauczycieli, Zwiększenie liczby nauczycieli, przy tej samej liczbie etatów, prowadzi do zwiększenia kwoty wydatków ponoszonych na wynagrodzenia, w tym także na wypłaty dodatku uzupełniającego, którego wysokość wzrosła drastycznie, 10-krotnie w jeden rok z 103 tys. zł w 2019 do 1,02 mln zł w 2020. Należy jednak zauważyć, że nauczyciele w szkołach prowadzonych przez miasto nie osiągają wymaganych prawem średnich wynagrodzeń, z wyjątkiem nauczycieli kontraktowych.

„Dane wskazują na konieczność redukcji zatrudnienia wraz z rozważeniem racjonalizacji sieci szkół. Każde inne podejście do problemu będzie jedynie kosmetycznym rozwiązaniem, nie przynoszących oczekiwanych efektów finansowych” – piszą autorzy opracowania.

Powstaną zespoły szkolno-przedszkolne?

W analizie poddano ocenie arkusze organizacyjne szkół na rok szkolny 2021/2022, wypracowując szereg rekomendacji i ich efekt finansowy. Według ekspertów ich wdrożenie może dać oszczędności na poziomie 2 272 968 zł – 3 028 478 zł brutto.

„Ostateczna decyzja, przyjęcia wszystkich lub części przedstawionych propozycji, należy do organu prowadzącego” – zauważają eksperci.

Autorzy rekomendują samorządowi utworzenie czterech zespołów szkolno-przedszkolnych.

1. Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 1, w skład którego weszłyby:
Szkoła Podstawowa nr 1,
Samorządowe Przedszkole nr 3 wraz z filią.
2. Zespół Szkolno- Przedszkolny nr 2 złożony z:
Szkoła Podstawowa nr 2,
Samorządowe Przedszkole nr 2.
3. Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3, w skład którego wchodzi:
Szkoła Podstawowa nr 3,
Przedszkole nr 4.
4. Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4, w skład którego wchodzi:
Szkoła Podstawowa nr 4,
Samorządowe Przedszkole nr 2.

Dzięki takiemu rozwiązaniu nastąpi: wzrost subwencji oświatowej dla dzieci 6-letnich i więcej, efektywniejsze wykorzystanie kadry niepedagogicznej i pracowników obsługi, ograniczenie liczby stołówek, liczby konserwatorów, kadry kierowniczej, racjonalne wykorzystanie potencjału kadry pedagogicznej, efektywniejsze wykorzystanie bazy lokalowej.

Druga rekomendacja dotyczy likwidacji SP nr 7 i przeniesienia uczniów do SP nr 2. Przewidywany, ostateczny efekt finansowy wdrożenia tej propozycji wyniesie 158 734 zł.

Trzecia rekomendacja odnosi się do racjonalizacji zatrudnienia pracowników niepedagogicznych szkół i przedszkoli. Zdaniem autorów analizy w perspektywie należy rozważyć opracowanie na poziomie miasta regulaminu standaryzacji zatrudnienia pracowników administracyjno-obsługowych. Przeanalizować celowość jednoczesnego zatrudnienia w szkołach sekretarza, referenta do spraw kadrowych, a także kierownika gospodarczego. Rozważyć ogłoszenie przetargu na sprzątanie w szkołach przez podmioty gospodarcze wyspecjalizowane w tym zakresie, jak również utworzenie firmy sprzątającej z osób obecnie zatrudnionych. Eksperci rekomendują ponadto utworzenie tzw. grupy konserwatorskiej, świadczącej usługi we wszystkich szkołach miejskich. Liczba jej pracowników musi być dostosowana do faktycznych potrzeb. Ponadto na bazie pracowników księgowo-finansowych szkół i przedszkoli, a także pracowników obecnie zatrudnionych w Urzędzie Miejskim, a zajmującymi się sprawami oświatowymi należy utworzyć Centrum Usług Wspólnych świadczących wspólną księgowość dla jednostek organizacyjnych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

SANOK. Miasto szuka oszczędności w szkołach. Likwidacje oddziałów. Będą zwolnienia? (LIST RODZICÓW)

OTRZYMALIŚMY / SANOK: Rodzice. „Oczekujemy odwołania decyzji”

List otwarty rodziców uczniów SP1: To jest eksperyment na dzieciach!

Źródło: Analiza finansowo-organizacyjna oświaty w Mieście Sanoku

25-05-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)